Kazać płacić chorym na raka, cukrzycę czy padaczkę setki złotych za leki to jak zabójstwo w białych rękawiczkach. Przecież nie trzeba dokładnych analiz ekonomicznych, żeby wiedzieć, że akurat ci chorzy nie opływają w dostatki, lecz utrzymują się z głodowych rent czy emerytur. Nie trzeba też być wybitnym psychologiem, żeby wiedzieć, że ci chorzy to osoby i tak już ciężko doświadczone przez los.
Im dłużej przyglądam się poczynaniom ministra zdrowia, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że chce on wprowadzić u nas "spartański model opieki medycznej", gdzie ułomne dzieci po prostu zrzucano ze skały. Czy naprawdę nasza recesja sięga aż tak głęboko?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?