Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spalony dom szpeci okolicę

Fot. Anatol Chomicz
Fot. Anatol Chomicz
Przy ulicy Produkcyjnej od lat stoi walący się budynek. Interweniowały tu już straż miejska, inspektorat nadzowru budowlanego, a nawet policja. Bezskutecznie.

Opuszczony, spalony i częściowo zapadający się dom przy międzynarodowej obwodnicy miasta obok wiaduktu między Selgrosem i Auchanem szpeci okolicę - napisali do nas Czytelnicy.

Tak nie może być!

- Gdzie jest straż miejska? - pytają. - Ktoś chyba powinien wreszcie zająć się sprawą i doprowadzić ją do końca. Nie może być tak, że waląca się rudera stoi od lat i nikt się nią nie interesuje.

- Czy w naszym mieście nie ma już służb, które potrafiłyby szybko i sprawnie załatwić sprawę? - pyta pan Czesław. - Przecież ten dom ma jakiegoś właściciela. Ktoś za to wszystko odpowiada!

- Co prawda mieszkam w centrum, ale często zdarzało mi się jeździć do hipermarketu - zadzwoniła tez pani Lucyna. - Ten opuszczony budynek robi fatalne wrażenia i nie jest dobrą wizytówką miasta. Wygląda tak, jakby nikt sie nim nie interesował.

Sprawa ciągle w toku

Jednak dom przy Produkcyjnej ma właściciela.

- Straż miejska już dawno zainteresowała się zniszczonym domem przy ulicy Produkcyjnej - odpowiada Jacek Pietraszewski, rzecznik strażników. - Niestety, nie możemy wydać decyzji o rozbiórce tego domu. Zrobiliśmy jednak odpowiednie notatki i przekazaliśmy sprawę do powiatowego inspektoratu budowlanego - tłumaczy.

Jak się okazało inspektorat powiatowy zajął się sprawą. Podjął starania o wydanie decyzji nakazującej rozbiórkę domu, którego właścicielem jest osoba prywatna.

Właściciel się ukrywa?

- Budynek jest już w takim stanie, że jego właściciel mógłby być ukarany za zaśmiecanie działki - mówi Halina Krzywicka, zastępca powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w Białymstoku. - Jakiś czas temu skierowaliśmy sprawę do prokuratury. Wiem, że rozpatrzył ją już sąd. Niestety, nie znam efektów. Nie wiem, czy właściciel budynku został ukarany grzywną - tłumaczy Krzywicka.

Właściciel budynku nie stawia się na wezwania inspektoratu budowlanego.

- W Zaden sposób nie możemy do niego dotrzeć - dodała Krzywicka. - Ale sprawa jest w toku. Nie odpuścimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny