[galeria_glowna]
To była walka pomiędzy rozsądkiem a matematyką. I zwyciężyła ta druga, bo o tym, jak będzie wyglądał plan wydatków na ten rok, decydowało jedenastu radnych. To ich pomysły i zmiany do budżetu zostały przegłosowane. Mniejszość burmistrza mogła tylko głosować przeciwko poszczególnym wnioskom. Ale ich głosy się nie liczyły.
- Matematyka to nie wszystko. To, że macie więcej głosów, wcale nie znaczy, że nie musicie kierować się rozsądkiem - apelował przed ostatecznym głosowaniem do jedenastu radnych burmistrz Stanisław Małachwiej.
Na sali było kilkudziesięciu mieszkańców Sokółki, którzy przyszli bronić swoich interesów. Walczyli o to, aby w budżecie znalazły się środki na skate park przy Ośrodku Sportu i Rekreacji, mieszkańcy ulic Słonecznej i Wesołej o wybudowanie ulic i chodników. Ale nawet mimo ich obecności, nie obyło się bez personalnych utyskiwań.
- Wczoraj z naszej inicjatywy odbyło się spotkanie z panem burmistrzem - mówił przewodniczący rady Jerzy Kazimierowicz. - Wydawało się, że wszystko jest jak na najlepszej drodze. Ale sam fakt, że po naszych wypowiedziach pan burmistrz potrafił nam tylko umiejętnie naubliżać, a nawet straszyć panią Elżbietę Jakimik, która już nie jest jego pracownikiem, to sam nie wiem. A byliśmy gotowi zatwierdzić ten budżet po autopoprawkach.
- Proszę powiedzieć, jak ubliżyłem i jak straszyłem. Każdy, kto mnie zna wie, że ja taki nie jestem i takie zachowanie nie leży w mojej naturze - ripostował Stanisław Małachwiej.
Odpowiedzi jednak nie usłyszał. A radni z większościowego obozu krytykowali projekt budżetu. Zwłaszcza w kontekście opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej, która krytycznie wypowiedziała się na ten temat. Chodziło m.in. o zbyt duże zadłużenie czy błędy przy tworzeniu tego dokumentu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?