Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokółka: Budżet taki, jak chciała opozycja (zdjęcia)

(mara)
Potyczki radnych w sprawie budżetu obserwowało kilkudziesięciu mieszkańców Sokółki. Walczyli m.in. o to, aby w  tegorocznym budżecie zostały ujęte takie zadania, jak choćby budowa skate parku czy budowa ulic Wesołej i Słonecznej.
Potyczki radnych w sprawie budżetu obserwowało kilkudziesięciu mieszkańców Sokółki. Walczyli m.in. o to, aby w tegorocznym budżecie zostały ujęte takie zadania, jak choćby budowa skate parku czy budowa ulic Wesołej i Słonecznej. Fot. M. Tochwin
Po burzliwej dyskusji, sokólscy radni jednogłośnie przyjęli budżet na ten rok. Mająca większość koalicja przegłosowała wszystkie swoje wnioski. Nawet te, którym sprzeciwiał się burmistrz i jego radni.

[galeria_glowna]
To była walka pomiędzy rozsądkiem a matematyką. I zwyciężyła ta druga, bo o tym, jak będzie wyglądał plan wydatków na ten rok, decydowało jedenastu radnych. To ich pomysły i zmiany do budżetu zostały przegłosowane. Mniejszość burmistrza mogła tylko głosować przeciwko poszczególnym wnioskom. Ale ich głosy się nie liczyły.

- Matematyka to nie wszystko. To, że macie więcej głosów, wcale nie znaczy, że nie musicie kierować się rozsądkiem - apelował przed ostatecznym głosowaniem do jedenastu radnych burmistrz Stanisław Małachwiej.

Na sali było kilkudziesięciu mieszkańców Sokółki, którzy przyszli bronić swoich interesów. Walczyli o to, aby w budżecie znalazły się środki na skate park przy Ośrodku Sportu i Rekreacji, mieszkańcy ulic Słonecznej i Wesołej o wybudowanie ulic i chodników. Ale nawet mimo ich obecności, nie obyło się bez personalnych utyskiwań.

- Wczoraj z naszej inicjatywy odbyło się spotkanie z panem burmistrzem - mówił przewodniczący rady Jerzy Kazimierowicz. - Wydawało się, że wszystko jest jak na najlepszej drodze. Ale sam fakt, że po naszych wypowiedziach pan burmistrz potrafił nam tylko umiejętnie naubliżać, a nawet straszyć panią Elżbietę Jakimik, która już nie jest jego pracownikiem, to sam nie wiem. A byliśmy gotowi zatwierdzić ten budżet po autopoprawkach.

- Proszę powiedzieć, jak ubliżyłem i jak straszyłem. Każdy, kto mnie zna wie, że ja taki nie jestem i takie zachowanie nie leży w mojej naturze - ripostował Stanisław Małachwiej.

Odpowiedzi jednak nie usłyszał. A radni z większościowego obozu krytykowali projekt budżetu. Zwłaszcza w kontekście opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej, która krytycznie wypowiedziała się na ten temat. Chodziło m.in. o zbyt duże zadłużenie czy błędy przy tworzeniu tego dokumentu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny