Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokoła Sokółka - Wigry Suwałki. Mecz w Sokółce

Tomasz Dworzańczyk, Wojciech Drażba [email protected] tel. 85 748 95 34
Piłkarze Sokoła Sokółka (niebieskie stroje) w ubiegłym sezonie pokonali suwalczan w potyczce ligowej 1:0
Piłkarze Sokoła Sokółka (niebieskie stroje) w ubiegłym sezonie pokonali suwalczan w potyczce ligowej 1:0 Wojciech Oksztol
Dwa drugoligowe kluby z Podlasia powalczą dziś o awans do pierwszej rundy rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu centralnym. W fazie wstępnej los zetknął Sokoła Sokółka i Wigry Suwałki. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17 na boisku przy ul. Mariańskiej 31 w Sokółce.

Mimo że zagramy u siebie, to moim zdaniem faworytem będą Wigry. Kadra zespołu z Suwałk na tle Sokoła wygląda dużo lepiej - mówi Sławomir Kopczewski, trener ekipy z Sokółki.

Obie drużyny wyszły zwycięsko z wyjazdowych potyczek w rundzie przedwstępnej. Wigry pokonały po dogrywce Mazura Karczew, natomiast Sokół wyeliminował Podlasie II Biała Podlaska. Dobrą wiadomością jest to, że w dalszej grze nasz region będzie miał swojego przedstawiciela. Złą, że dziś jedna z podlaskich ekip odpadnie.

- Oby po dobrym meczu, to wówczas nikt nie będzie zawiedziony - uśmiecha się Kopczewski. - A tak poważnie, to oczywiście zrobimy wszystko, żeby awansować do kolejnej rundy. Zamierzamy rzucić na szalę wszystko, co mamy najlepsze. Chociaż niewykluczone, że szansę występu dostanie także kilku młodych zawodników - zaznacza opiekun ubiegłorocznego beniaminka II ligi.

Do treningów wrócił już Piotr Andrzejewski, który z powodu kłopotów zdrowotnych nie pojechał na ostatni mecz ligowy do Niepołomic. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Norberta Toczydłowskiego, który zgłosił problemy z kręgosłupem.

Ambicje są spore

Obecny szkoleniowiec Sokoła ma dobre wspomnienia z potyczek z suwalczanami. Pod koniec ubiegłego sezonu prowadzony przez niego Ruch Wysokie Mazowieckie pokonał na wyjeździe Wigry 1:0.
- Faktycznie, udało nam się wówczas wygrać i nie mam nic przeciwko, żeby teraz z Sokołem powtórzyć ten wynik. Ale pamiętajmy, że od maja nasi rywale znacznie się wzmocnili. Widać, że ambicje szefów klubu z Suwałk są spore, zarówno w kwestii ligi, jak i pucharu - zauważa Kopczewski.

Trener nie będzie nikogo oszczędzał

Pucharowe plany Wigier sięgają co najmniej powtórzenia sukcesu z poprzedniej edycji. Biało-niebiescy wyeliminowali w niej Orła Wierzbica, Stal Rzeszów i pierwszoligową Bogdankę Łęczna. Doszli do 1/16 finału, w której po zaciętej walce i zmarnowaniu kilku doskonałych okazji ulegli 0:2 Koronie Kielce. Litewski napastnik suwalczan Grażvydas Mikulenas, z dorobkiem czterech goli, wraz z Artjomsem Rudnevsem z Lecha Poznań został królem strzelców Pucharu Polski.

- Od września powinniśmy już grać na zmodernizowanym stadionie w Suwałkach - mówi Dariusz Mazur, prezes Wigier. - Przyjazd renomowanego przeciwnika z ekstraklasy byłby wielką atrakcją dla naszych kibiców - dodaje.

Najpierw jednak trzeba wygrać z Sokołem, o co suwalczanie postarają się w najsilniejszym składzie. W zespole zabraknie tylko kontuzjowanego bramkarza Karola Salika, którego już w ligowym meczu przeciwko Zniczowi Pruszków udanie zastąpił reprezentant Litwy Paulius Grybauskas. Próbkę swoich dużych możliwości dał też brazylijski rozgrywający Willer, który wszedł na boisko w miejsce Mikulenasa.

- W tym sezonie nie będzie dla nas mniej ważnych meczów - zapowiada Donatas Vencevicius, trener Wigier. - Dlatego w Sokółce zagrają zawodnicy prezentujący najwyższą aktualnie formę. Nie będę nikogo oszczędzał, bo przecież na początku sezonu nikt nie ma prawa czuć się zmęczony - dodaje.
Od soboty szkoleniowiec suwalczan koncentrował się nad poprawą płynności gry zespołu, wyeliminowaniem niepotrzebnych strat piłki. Dzisiaj przekonamy się o efektach tej pracy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny