Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelne ofiary ogrzewania domów

Martyna Tochwin
Tuż obok strażacy znaleźli nadpalone zwłoki
Tuż obok strażacy znaleźli nadpalone zwłoki Fot. www.podlaska.policja.gov.pl
Wadliwy piec i nieszczelna butla gazowa były przyczyną dwóch tragedii. Jedna kobieta nie przeżyła pożaru, druga z obrażeniami trafiła do szpitala.

Zasady bezpiecznego ogrzewania

Zasady bezpiecznego ogrzewania

nie wolno używać uszkodzonych instalacji i urządzeń grzewczych elektrycznych i gazowych
cyklicznie czyścić kanały kominowe i wentylacyjne
podłoga łatwopalna przed piecami powinna być wyłożona materiałem niepalnym
nie wolno ustawiać urządzeń grzewczych w pobliżu mebli, firanek, itp.
nie ogrzewać pomieszczeń kuchnią gazową (grozi zatruciem)
nie wykonywać prowizorycznych podłączeń i przeróbek instalacji elektrycznych

Ubiegły tydzień był najbardziej tragiczny tej zimy. W Korycinie wybuchła butla gazowa, a w Dąbrowie spaliła się kobieta. O obydwu przypadkach ofiary ogrzewały swoje domy.

Do wybuchu w Korycinie doszło w niedzielne popołudnie. Wstępne ustalenia wskazują na to, że przyczyną wybuchu był ulatniający się gaz.

- Najprawdopodobniej właścicielka dogrzewała przy pomocy butli gazowej łazienkę. Kobieta włączając światło spowodowała wybuch nagromadzonego w pomieszczeniu gazu - poinformowała Marta Kurylonek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sokółce.

Wybuch był tak silny, że rozwalił ścianę. Na szczęście, 56-letnia kobieta przeżyła. Z poparzeniami głowy i dłoni została przewieziona do szpitala w Białymstoku: - W chwili eksplozji w domu przebywał również mąż poszkodowanej, ale nie odniósł żadnych obrażeń - informuje oficer prasowy.

Dużo tragiczniejszy w skutkach okazał się pożar w jednym z domów w Dąbrowie Białostockiej. 87-letnia kobieta nie przeżyła. Strażacy znaleźli jej nadpalone zwłoki.

Pożar wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek około północy.

- Po przeprowadzonej akcji gaśniczej okazało się, że w pożarze parterowego drewnianego domku zginęła mieszkająca w nim samotnie 87-letnia kobieta - mówi Marta Kurylonek.

Ze wstępnych ustaleń straży pożarnej i policji wynika, że przyczyną pożaru mogła być wadliwie wykonana instalacja kominowa pieca kaflowego.

Strażacy przypominają, że groźny jest nie tylko pożar. Zimą czyha na nas inny zabójca - czad. Jest on o tyle niebezpieczny, że jest całkowicie niewyczuwalny. Nie ma zapachu, smaku ani barwy. Jest całkowicie niewyczuwalny.

Pojawia się wtedy, gdy w mieszkaniach mamy niesprawne przewody kominowe. Są nieszczelne, nieregularnie czyszczone.

Jak można zapobiec zatruciu się czadem? Przede wszystkim trzeba sprawdzać szczelność przewodów kominowych, systematyczne je czyścić oraz sprawdzać, czy jest dostateczny ciąg powietrza. Można też zamontować specjalne czujniki na dym i gaz.

Zobacz, co wydarzyło się w Sokółce. Kliknij na MM Sokółka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny