Dyżurny sokólskiej policji otrzymał w niedzielę telefoniczne zgłoszenie o kradzieży w jednym z domów w miejscowości Słójka. Z relacji właścicieli posesji wynikało, że w trakcie minionego weekendu nieznany sprawca ukradł z ich obejścia rower górski, wiertarkę, przedłużacze, rozmaite kable oraz inne drobne przedmioty, których łączną wartość oszacowali na kwotę około 1200 złotych.
Ruszyły poszukiwania. Jeszcze tego samego dnia alarmujący sygnał w tej sprawie wpłynął z sąsiedniej miejscowości od brata pokrzywdzonego. Mężczyzna ten zauważył jakiegoś mężczyznę przemierzającego okolicę na rowerze brata i to w dodatku z naręczem przewodów. Zagadnięty o przewożony ładunek rowerzysta - nieświadomy kim jest przypadkowy klient - natychmiast zaoferował swojemu rozmówcy atrakcyjną sprzedaż kabli.
Policjanci zareagowali na ten sygnał i zatrzymali podejrzanego. Okazało się że podróżujący skradzionym jednośladem mężczyzna to pijany 37-latek, którego badanie trzeźwości wykazało 1,8 promila alkoholu. Okazało się, że ma on również aktualny orzeczony przez sąd zakaz kierowania rowerami. Ponadto na posesji, gdzie zamieszkiwał policjanci odnaleźli pozostałe przedmioty ukradzione z domu w Słójce.
Zatrzymany 37-latek trafił do policyjnego aresztu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?