Było dwóch braci. Jeden - 52, drugi - 55 lat. Obaj starzy kawalerzy. Młodszy pyta starszego: Jurek, co byś powiedział, gdyby się w końcu ożenił? A ten na to: Co byś nie zrobił i tak będziesz żałował. Tak samo jest w Polsce, cokolwiek ktokolwiek by nie zrobił, zawsze będzie źle - śmieje się Wiktor Kamiński.
Spotkaliśmy go obok skrzyżowania ul. Wiejskiej z Krętą. Miasto zlikwidowało tu właśnie sygnalizację świetlną, która przez osiem lat denerwowała kierowców. - Oczywiście lepiej jeździło się przez ten rejon miasta przed przebudową ul. Wiejskiej, ale to że teraz zlikwidowano tu podwójną sygnalizację, to bardzo dobrze - komentował pan Wiktor.
Otóż w 2010 roku, po remoncie ulicy Wiejskiej, w niewielkiej odległości od siebie drogowcy zamontowali dwie sygnalizacje. Kierowcy zachodzili w głowę: po co?
To co od początku wydawało się śmieszne, było też denerwujące. Bo jak osiem lat temu wypowiadali się na naszych łamach kierowcy, jedne światła paliły się na zielono, a drugie na czerwono. Czyli po zapaleniu się zielonego trzeba było podjechać kilka metrów tylko po to, by stać na czerwonym.
Beata Kołakowska z magistratu tłumaczyła nam wówczas, że dodatkowe światła zamontowano po to, by usprawnić przejazd przez skrzyżowanie autobusom. - Odbywa się to przez późniejsze zapalenie światła zielonego pozostałym pojazdom jadącym z kierunku ulicy Kawaleryjskiej - mówiła wtedy.
Miasto usunęło właśnie dodatkową sygnalizację. To co drażniło kierowców przez osiem lat, zniknęło w ciągu jednego dnia. - Obecnie została wybudowana ul. Wiosenna, na której dodatkowy pas ruchu umożliwia bezpieczny przejazd autobusu komunikacji miejskiej bez konieczności zmiany pasa ruchu. Dzięki temu pozostawienie sygnalizacji stało się bezcelowe i została ona zlikwidowana - wyjaśnia Anna Kowalska z magistratu.
Dodaje, że stawianie podwójnych sygnalizacji jest typowym rozwiązaniem. - Stosowane na całym świecie - podkreśla.
Postawienie osiem lat temu dodatkowych świateł kosztowało ok. 30 tys. zł. Pytamy urząd, czy zdjęta sygnalizacji zostanie przeniesiona na której ze skrzyżowań, gdzie świateł w ogóle nie ma. Okazuje się, że nie. - Elementy tej sygnalizacji będą jednak wykorzystywane podczas napraw innych sygnalizacji - mówi Kowalska.
Wybory samorządowe 2018: Jak głosować poza miejscem zamieszkania?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?