Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skrzydłowy reprezentacji Polski w koszykówce mężczyzn Igor Milicić junior z wiarą w kolejnych meczach. '' Koledzy oczekują iskry z ławki''

OPRAC.:
Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Fot. Mecz Polska - Węgry
Fot. Mecz Polska - Węgry PAP/ZBIGNIEW MEISSNER
Polscy koszykarze po trzech grupowych wygranych zagrają dzisiaj w Gliwicach z Estonią (g. 17.30) w półfinale prekwalifikacji do igrzysk olimpijskich Paryż 2024. Skrzydłowy reprezentacji Polski Igor Milicić junior o meczu z Portugalią. Natomiast Michał Sokołowski wyjawił cel jakim jest awans do finału, pokonując po drodze Estonię.

Kapitalna postawa skrzydłowego w meczu z Portugalią

Igor Milicić junior, 20-letni koszykarz występujący na co dzień z w amerykańskiej lidze uniwersyteckiej NCAA w zespole Charlotte 49ers, zdobył w środowym spotkaniu z Portugalią 13 punktów. Najmłodsi zawodnicy reprezentacji byli tego dnia najlepszymi strzelcami zespołu, gdyż z takim samym dorobkiem kończyli spotkanie trzy lata starszy rozgrywający Andrzej Pluta i 22-letni środkowy Aleksander Balcerowski.

- To koledzy z drużyny mnie otworzyli, dali wiatr w skrzydła. To były ich punkty, ja tylko skończyłem akcje. Po to ćwiczę, trenerzy i koledzy oczekują, żebym dał iskrę wchodząc z ławki i to pokazałem – powiedział syn trenera, Igora Milicicia.

Biało-czerwoni pokonali w Gliwicach Węgrów 83:81, Bośnię i Hercegowinę 85:76 oraz Portugalię 78:65.

- Każdy rywal jest inny, do każdego trzeba się dostosować, przygotować – zaznaczył Milicic, który - jak sam przyznał - w środowym spotkaniu wykonał swój pierwszy udany wsad w meczu reprezentacji. Do zdobyczy punktowej dodał sześć zbiórek, asystę, przechwyt i blok. Był to jego najlepszy mecz w biało-czerwonych barwach, w których rozegrał w sumie 10 spotkań i zdobył 70 pkt.

Mecz z Estonią o finał turnieju prekwalifikacyjnego do IO

Dziś w Gliwicach, Polscy koszykarze podejmują Estonię. Stawką finał turnieju prekwalifikacyjnego do IO w Paryżu. Estończycy, prowadzeni przez fińskiego trenera Jukkę Toijalę, który w przeszłości pracował w Treflu Sopot, zajęli drugie miejsce za Izraelem w równoległych zawodach grupy A, rozgrywanych w Tallinnie.

W drugim piątkowym półfinale Bośnia i Hercegowina zagra z ekipą Izraela.

Estończycy byli w dwumeczu lepsi od Polaków w kwalifikacjach do MŚ 2023 (71:75 i 70:68).

- Na pewno będziemy żądni rewanżu, ale naszym celem jest zagrać w niedzielnym finale i go wygrać. Musimy pokonać każdego rywala, teraz czas na Estonię – podkreślił czołowy strzelec reprezentacji w trwającej imprezie Michał Sokołowski (średnia 16,3 pkt).

Tylko zwycięzca gliwickiego turnieju otrzyma prawo startu w przyszłorocznych, właściwych kwalifikacjach olimpijskich z udziałem 24 drużyn.

Początek meczu Polska – Estonia o godz. 17.30. Drugi półfinał zostanie rozegramy o 20.30.
(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny