Skłodowskiej, Broniewskiego i Mieszka I. Kolejne place zabaw skontrolowane

Chociaż z roku na rok stan osiedlowych placów zabaw poprawia się, ciągle znaleźć można takie miejsca, gdzie dzieci nie są bezpieczne.

Zabierzcie szkło z piaskownicy!

Wczoraj “pod lupę" wzięliśmy kolejne place zabaw. Tym razem wraz ze strażnikami miejskimi odwiedziliśmy ulicę Skłodowskiej 5 i 5 A, Mieszka I 10 i Broniewskiego 19.

Pierwszy plac nie zrobił na strażnikach dobrego wrażenia.

- W piaskownicy widać kawałki szkła, papierosy - mówił funkcjonariusz. - Widać też, że to miejsce odwiedzają zwierzęta - dodał.

A z atrakcji dla starszych dzieci można tu znaleźć tylko stary, pochylony kosz do koszykówki.

Tym miejscem nie administruje jednak spółdzielnia.

- Interweniujemy w sprawie czystości na placu we wspólnocie mieszkaniowej - powiedziała nam Joanna Szerenos - Pawilcz z biura prasowego Straży Miejskiej.
Na ulicy Broniewskiego 19 w zasadzie nie ma żadnych atrakcji dla małych dzieci. Jedna huśtawka i piaskownica. W dodatku w piaskownicy były powyrywane były deski. A na piasku leżały gałęzie z drzew. Tu właściciele psów też nie myślą o bezpieczeństwie najmłodszych.

- W najbliższym czasie nasi pracownicy pojadą na miejsce i zreperują tę piaskownicę - mówi Małgorzata Wnuk, rzecznik prasowy Zarządu Mienia Komunalnego.

I miłe zaskoczenie...

Najlepsze wrażenie zrobił na nas plac zabaw przy ulicy Mieszka I 10. Tam w piaskownicy leżał świeżo wymieniony, czysty piasek. A jedynym mankamentem tego miejsca była zdrapana farba.

Ale w tym roku spółdzielnia planuje maluchom niespodziankę.

- Do końca maja w dwóch miejscach, na większej powierzchni niż zwykły plac zabaw, rozstawimy więcej zabawek - mówi Piotr Mioduszewski ze spółdzielni Zachęta. - Chcemy otworzyć centralne place zabaw. Będą tam stały zestawy zabawowe, zjeżdżalnie, drabinki, urządzenia sprawnościowe i inne ciekawe zabawki, które bardziej uatrakcyjnią dzieciom czas spędzany w tych miejscach czas - dodał.