Lepiej trochę pokręcić, niż wyciągnąć nogi i siedzieć tylko na ławce - śmieje się Jan Choruży z osiedla Piasta. W siłowni przy ul. Chrobrego, jest codziennie. Przychodzi razem z wnukami. Dzieci bawią się na placu zabaw, a pan Jan - żeby nie marnować czasu - siedzi na ławeczce i pedałuje. Już drugi raz tego dnia. - Byłem rano, przyszedłem teraz i po obiedzie też będę -zaznacza.
- Zawsze lubiłem sport. Mam już prawie 90 lat. Jednak nie rezygnuję z aktywności. Dzięki ruchowi człowiek staje się bardziej witalny. A w moim wieku to cenniejsze niż złoto - przyznaje Tadeusz Żynel. Mówi, że dziennie potrafi podciągnąć się nawet sto razy. Kiedy czuje ból w boku od razu idzie na siłownię, żeby się rozciągnąć. Przechodzi jak ręką odjął.
- Dzięki takim siłowniom starsi ludzie mogą się poruszać w bezpieczny sposób. Uaktywniają swoje mięśnie bez obawy o zdrowie. Fajne jest to, że mieszkańcy Białegostoku wracając, na przykład z zakupów, odstawią na chwilę torby, chwytają za drążki orbitreka i ćwiczą - mówi Joanna Zapolska, trenerka personalna. Ale zaznacza, że siłownia pod chmurką to nie to samo, co profesjonalny klub.
Czytaj też: BIAŁYSTOK INWESTUJE. W NOWE DROGI DLA ROWERZYSTÓW I OŚWIETLENIE
Ćwiczenia na świeżym powietrzu to nie tylko świetna rozrywka dla starszych, ale też dla dzieci. Karolina często przychodzi z babcią na siłownię. - Najbardziej lubię ćwiczyć na bieżni - mówi ośmiolatka.
- Jak tylko mała jest u mnie, to zawsze przychodzimy, żeby się trochę poruszać. Niestety, wnuczka może poćwiczyć tylko u mnie, bo tam, gdzie mieszka nie ma takiej siłowni. Im więcej takich miejsc, tym lepiej dla naszego miasta - zaznacza Alicja Kaczyńska.
Takich siłowni pod chmurką jest w Białymstoku aż 19. Wśród urządzeń do ćwiczeń są steper, twister, wioślarz, mały atlas czy chodziarz. W niektórych jest też miejsce do gry w ping-ponga albo szachy.
Miasto ogłosiło właśnie przetarg na budowę kolejnych dwóch. Na Plantach i przy ul. Jarzębinowej na Dziesięcinach.
- Powstają w ramach budżetu obywatelskiego. Te projekty wygrały w głosowaniu mieszkańców - mówi Agnieszka Włachowska z urzędu miasta.
Wojciech Koronkiewicz, radny miasta również korzysta z miejskich siłowni. - Może nie często, ale za każdym razem sprawia mi to ogromną radość. Bardzo się cieszę, kiedy widzę, że rodzice ćwiczą, kiedy ich dzieci bawią się na placu zabaw.
Nowe siłownie będą gotowe najprawdopodobniej już na początku grudnia. Będą wyposażone m.in. w orbitreki, motyle, narciarze. Oba place będą też monitorowane.
Obwodnica Księżyna. Otwarcie budowy drogi Białystok - Łapy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?