Suwalscy kibice zobaczyli emocjonujące widowisko, które z jednej strony mogło się skończyć w trzech setach na korzyść gospodarzy, ale niewiele brakowało też, by doszło do tie-breaka.
Czytaj też: I liga siatkarzy: KPS Siedlce - BAS Białystok 3:2. Znów wygrali pierwszego seta, by przegrać cały mecz.
W premierowej odsłonie Biało-Niebiescy wypracowali sobie przewagę w jej drugiej połowie (17:14), ale siatkarze ze stolicy nie rezygnowali i zbliżyli się na punkt (22:21). Na szczęście nasz zespół nie pozwolił sobie wydrzeć wygranej, kończąc partię skutecznym blokiem (25:22).
Ślepsk Malow - Projekt 3:1. Niepowodzenie nie pomieszało im szyków
W drugim secie wydawało się, że Ślepsk Malow pójdzie za ciosem, bo prowadził już 21:18. Niestety, nasz zespół roztrwonił przewagę, a w emocjonującej końcówce przegrał 27:29. Na szczęście to niepowodzenie nie pomieszało szyków ekipie trenera Dominika Kwapisiewicza, która kolejną odsłonę pewnie wygrała do 20.
Najwięcej emocji dostarczył kibicom set czwarty, chociaż długo nic na to nie wskazywało. Od początku gra toczyła się pod dyktando suwalczan, którzy szybko wyszli na wyraźne prowadzenie (11:6, 18:13). Goście ze stolicy nie rezygnowali i głównie za sprawą nękającego Biało-Niebieskich atakami i zagrywką Linusa Webera zaczęli odrabiać straty. Projekt doprowadził do remisu 23:23 i znów doszło do gry na przewagi. Obie ekipy miały swoje szanse, ale na szczęście seta i spotkanie serwisem zamknął Miran Kujundzić i suwalczanie mogli wraz z żywiołowo dopingującymi ich przez cały mecz kibicami fetować zwycięstwo.
- Byliśmy dużo lepsi i powinniśmy ten mecz zamknąć w trzech setach, bo w każdym mieliśmy znaczną przewagę. Nasze głupie błędy powodowały, że Warszawa nas dochodziła. Musimy się ich wystrzegać i nie doprowadzać do nerwowych końcówek - ocenia w klubowych mediach przyjmujący suwalskiego zespołu Paweł Halaba, który w całym spotkaniu zdobył 21 punktów.
WYNIKI 4. KOLEJKI
- Ślepsk Malow Suwałki – Projekt Warszawa 3:1 (25:22, 27:29, 25:20, 31:29).
- Ślepsk Malow: Sanchez, Filipiak, Kujundzić, Takvam, Sapiński, Halaba, Filipowicz (libero) oraz Czunkiewicz (l), Żakieta, Magnuszewski, Rudzewicz i Buchowski.
- Cuprum Lubin - Asseco Resovia Rzeszów 0:3, PGE Skra Bełchatów - Trefl Gdańsk 3:1, Czarni Radom - Stal Nysa1:3, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - BBTS Bielsko–Biała 3:0, Indykpol AZS Olsztyn - LUK Lublin3:1.
- Niedziela: Jastrzębski Węgiel - Warta Zawiercie (godz. 14.45), GKS Katowice - Barkom Lwów (17.30).
TABELA
1. Asseco Resovia Rzeszów 4 12 12:1
2. Stal Nysa 4 10 11:5
3. Jastrzębski Węgiel 3 9 9:2
4. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 4 9 10:4
5. PGE Skra Bełchatów 4 9 11:6
6. Warta Zawiercie 3 8 9:3
7. Trefl Gdańsk 4 6 8:6
8. Indykpol AZS Olsztyn 4 6 8:7
9. ŚLEPSK MALOW SUWAŁKI 4 6 8:8
10. Czarni Radom 4 3 6:11
11. GKS Katowice 3 3 3:7
12. Cuprum Lubin 4 3 3:10
13. Projekt Warszawa 4 2 5:11
14. BBTS Bielsko–Biała 4 2 4:11
15. LUK Lublin 4 1 4:12
16. Barkom Lwów 3 1 2:9
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
