Rezerwy kończyły w ósemkę

Nie chcę zwalać wszystkiego na sędziów, ale podam suche fakty. Straciliśmy dwa gole z podyktowanych przeciwko nam rzutów karnych. Ponadto trzech moich zawodników otrzymało czerwone kartki i kończyliśmy mecz w ósemkę - mówi Dariusz Bayer, trener Jagiellonii II.

O tym, że w Korszach ciężko jest o punkty wiadomo było od dawna. Ekipa MKS w tym sezonie potknęła się u siebie tylko raz, remisując 1:1 z Warmią. Mimo to, jagiellończycy pojechali tam jako lider, czyli w roli faworyta.

- Nie wyszła nam jednak pierwsza połowa tego meczu - przyznaje Bayer.

Gospodarze wyszli na prowadzenie po półgodzinie gry. W polu karnym, zdaniem sędziego, faulował Jan Pawłowski, który tym razem sprawdzany był na prawej obronie. Jedenastkę zamienił na gola Damian Roksela.

- Po przerwie zagraliśmy już lepiej. Niestety, w osłabieniu nie mogliśmy wiele zdziałać - tłumaczy Bayer.

Najpierw przedwcześnie boisko musiał opuścić Tomasz Porębski (77. minuta). Później jego los podzielili Pawłowski (87.) i Andrzej Kosiński (89.). Za każdym razem czerwona kartka była konsekwencją drugiej żółtej.

Miejscowi opanowali grę i po kolejnym rzucie karnym (tym razem rzekomo faulował Adam Waszkiewicz) podwyższyli na 2:0, a w końcówce ustalili wynik, dobijając zdziesiątkowanych żółto-czerwonych.
Wysokie porażki na wyjazdach poniosły także Wissa Szczuczyn i LZS Narewka. Pierwsza ekipa uległa Startowi Działowo 1:4, a druga została rozgromiona przez Sokół Ostróda aż 1:7. Przegraną, choć nieznaczną, zanotował także Promień, który nie sprostał w derbach Warmii.

- Najsprawiedliwszym wynikiem w tym meczu byłby chyba remis. Poziom obu zespołów był podobny. Niestety, szybko straciliśmy bramkę, która ustawiła trochę to spotkanie - mówi Dariusz Szklarzewski, trener Promienia.

Ekipa z Moniek źle weszła także w drugą połowę, na początku której straciła drugą bramkę. Co prawda, Łukasz Godlewski zdobył w 68. minucie kontaktowego gola, jednak do remisu nie udało się doprowadzić.

- Mieliśmy kilka stałych fragmentów, po których gotowało się w polu karnym gospodarzy. Ale to okazało się za mało, by myśleć o punkcie - dodaje szkoleniowiec Promienia.

Dzięki wygranej, grajewianie przegrali złą passę sześciu porażek z rzędu. Zespół z Moniek wciąż czeka na przełamanie.

Weekendowy dorobek ekip z Podlasia uzupełniają dwa remisy - 2:2 - Tura Bielsk Podlaski z Huraganem Morąg oraz Dębu Dąbrowa Białostocka z Motorem Lubawa. Zpunktu bardziej cieszą się gracze Dębu, którzy doprowadzili do wyrównania dwie minuty przed końcem, po strzale z rzutu karnego Jacka Markiewicza. Grający trener dąbrowian zdobył także pierwszą bramkę dla swojego zespołu w tym spotkaniu.

Niedosyt mają natomiast piłkarze Tura, którzy dwukrotnie prowadzili, lecz pozwalali się dogonić. Prawdziwą huśtawkę nastrojów zafundowali swoim fanom w doliczonym czasie gry, kiedy najpierw strzelili na 2:1, by chwilę później stracić gola.

- W 92. minucie byliśmy jeszcze w posiadaniu piłki. Niestety, jeden błąd, później stały fragment gry dla rywali, zresztą zepsuty przez nich, przyniósł im wyrównanie. Wielka szkoda, bo bardziej zasługiwaliśmy na zwycięstwo - przekonuje Grzegorz Pieczywek, trener Tura.

Na pocieszenie bielszczanom pozostaje fakt, że od pięciu spotkań są niepokonani.

Wyniki 9. kolejki

Tur Bielsk Podlaski - Huragan Morąg 2:2 (1:0). Bramki: 1:0 - Karwacki (26), 1:1 - Chiliński (50), 2:1 - Żero (90), 2:2 - Filipek (90).

Tur: Szczepanik - K. Kulikowski, K. Jakubowski, Marcinkiewicz, Gudewicz, Car (71. M. Jakubowski), Lewczuk, Kesler, K. Kosiński (90. R. Kulikowski), Karwacki (75. Żero), Tomaszewski (83. Daniłowski).

MKS Korsze - Jagiellonia Białystok 3:0 (1:0). Bramki: 1:0 -Roksela (32-karny), 2:0 - Miller (82-karny), 3:0 - Kozłowski (90-karny).

Jagiellonia II: Baran - J. Pawłowski, Porębski, Kosiński, Popchadze (55. Malinowski), Pawlik (73. Kowalewski), Arłukowicz, Dzalamidze (46. Waszkiewicz), Drażba, Mackiewicz, Giełażyn.

Motor Lubawa - Dąb Dąbrowa Białostocka 2:2 (1:1). Bramki: 1:0 - Ruszkiewicz (9), 1:1 - Markiewicz (18), 2:1 - Jabłonowski (65), 2:2 - Markiewicz (88-karny).

Dąb: Paweł Bondziul - Łabieniec, Chańko, Markiewicz, Korotkiewicz, Biernacki, Karolczuk (46. Kowalewski), Adrian Citko I, Orpik (75 Dzitkowski), Piotr Bondziul - Konon (88 Adrian Citko II).

Sokół Ostróda - LZS Narewka 7:1 (4:0). Bramki: 1:0 - Płoszczuk (15), 2:0 - Płoszczuk (22-karny), 3:0 - J. Krasnopolski (24-samobójcza), 4:0 - Figurski (39), 5:0 - Smyt (65), 5:1 - M. Krasnopolski (72), 6:1 - Podhorodecki (87), 7:1 - Smyt (90).

LZS: Ciulkin - J. Krasnopolski (63. Lasota), M. Krasnopolski, Małyszko (46. Stankiewicz), Hołownia, Skiepko, Arciuch, Łapiński, Zawadzki (83. Zygmunt), Stachelski (70. Jaremkiewicz), Zubowski.

Warmia Grajewo - Promień Mońki 2:1 (1:0). Bramki:1:0 - Mikucki (5), 2:0 - Sypytkowski (52), 2:1 - Ł. Godlewski (68).

Warmia: Gieniusz - Arciszewski, Domurat, Osypiuk, Koszczuk, Randzio, Mikucki (87. Lekenta), Kozikowski, Sypytkowski (55. Cybulski), Strzeliński (71. Gutowski), Dzierzgowski.
Promień: Jabłoński -Młodzianowski (81. Odyjewski), Zalewski, Ziemkiewicz, Maciorowski, Grabowski (46. Wojtkielewicz), Jaromiński, Purta, Godlewski (69. Czeremcha), Popławski, Połuszejko (54. Grygo).

Start Działdowo - Wissa Szczuczyn 4:1 (0:0). Bramki: 1:0 - Rogoziński (50), 2:0 - Szypulski (57), 3:0 - Chądzyński (62), 3:1 - W. Łapiński (63), 4:1 - Oleszko (82).
Wissa: Rudniew - Waszkiewicz, Orłowski, Guzowski, Denert, Marcinkiewicz (65. Zambrowski), Dworzanczyk, Kurcewicz, Zalewski, W. Łapiński (65. Nikitin), Dąbrowski.
Mrągowia Mrągowo - Znicz Biała Piska 3:1, Granica Kętrzyn - Barkas Tolkmicko 2:1.

W piątek grali:ŁKS 1926 Łomża - Płomień Ełk 1:2.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport