Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remigiusz Mróz- Władza absolutna. W kręgach władzy III, czyli jak wygrać wybory

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Remigiusz Mróz: Kim jestem? Zwyczajnym facetem, który dziennie musi napisać 10-15 stron i tygodniowo wybiegać jakieś 100km, by czuć się komfortowo.Jaki mam modus operandi? Wstaję rano, robię yerbę, a potem czytam wszystko to, co napisałem zeszłego dnia (i staram się poprawić, by miało ręce i nogi). Po tej codziennej katordze zasiadam do pisania, wchodzę do innego świata i wynurzam się z niego po kilku godzinach. Potem oczyszczam umysł biegając po lesie i słuchając mocnych brzmień. Pizza z orkiszu na obiad, po czym powrót do pisania. Kończę zazwyczaj o 23:30, by zasiąść wygodnie w fotelu z dobrą książką i się zrelaksować.
Remigiusz Mróz: Kim jestem? Zwyczajnym facetem, który dziennie musi napisać 10-15 stron i tygodniowo wybiegać jakieś 100km, by czuć się komfortowo.Jaki mam modus operandi? Wstaję rano, robię yerbę, a potem czytam wszystko to, co napisałem zeszłego dnia (i staram się poprawić, by miało ręce i nogi). Po tej codziennej katordze zasiadam do pisania, wchodzę do innego świata i wynurzam się z niego po kilku godzinach. Potem oczyszczam umysł biegając po lesie i słuchając mocnych brzmień. Pizza z orkiszu na obiad, po czym powrót do pisania. Kończę zazwyczaj o 23:30, by zasiąść wygodnie w fotelu z dobrą książką i się zrelaksować. Wydawnictwo Filia
Remigiusz Mróz w thrillerze politycznym „Włada absolutna” kontynuuje drogę po tytułową władzę pewnego małżeństwa, które nie cofnie się przed niczym. A przy tym daje mnóstwo wskazówek, jak wygrać wybory.

Jak wygrać wybory? Przede wszystkim mieć sieć zaufanych i oddanych znajomych w ważnych instytucjach. A poza tym – nigdy nie tracić zimnej krwi – nawet podczas telewizyjnych debat. Że wszyscy to wiedzą? Ale kiedy owe prawdy przemyca w swoim thrillerze Remigiusz Mróz, brzmią one szczególnie wiarygodnie, zwłaszcza w kontekście zmieniających się jak w kalejdoskopie politycznych konfiguracji? Że jesteśmy zmęczeni polityką? Nie kiedy w grę wchodzi „Władza absolutna”.

Choć nie chciałbym nikomu psuć zabawy, ale czytelnicy poprzedniego tomu „Większość bezwzględna” chyba pamiętają, że ciągłość polskiego rządu przerwał zamach przed Sejmem. Nie żyje prezydent i marszałkowie Sejmu i Senatu. Kto formalnie rządzi Polską? Tu sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie (nie w żadnym amerykańskim rollercoasterze), wyjaśnienie prawne (a przecież Remigiusz Mróz jest prawnikiem) może być obalone przez kolejną interpretację, a najlepiej zadziała na parlamentarzystów… pogłoska o sowieckiej interwencji. Że nieprawdopodobne? Ale jak się czyta! Debaty telewizyjne, telefony od zaufanych, niknące dokumenty, interwencje ABW, zmieniające się co chwila konfiguracje polityczne to nie żmudne śledztwa detektywów. To fikcja tak bliska prawdy, że nawet spiskowe teorie bledną w świetle intrygi stworzonej przez 31-letniego autora. Po prostu – w czasie kiedy nie pisze, analizuje informacje płynące z mediów i układa z nich, niczym jakiś Gaudi, oszałamiające feerią pomysłów mozaiki, które zapadają w pamięć.

Będą i trupy, i kłamstwa, i oskarżenia o pedofilię i homoseksualizm. Jak wygrać wybory? Przeczytać książkę „Władza absolutna” i wybrać… trzymanie się z dala od polityki. Seria „W kręgach władzy” wystarczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny