Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekrutacja do przedszkoli. W piątek kończą się zapisy

(mg)
Zapisy do przedszkoli i oddziałów zerówkowych w szkołach zakończą się w piątek 9 kwietnia.
Zapisy do przedszkoli i oddziałów zerówkowych w szkołach zakończą się w piątek 9 kwietnia. Wojciech Oksztol
Więcej chętnych niż miejsc. Tak wynika z rekrutacji do białostockich przedszkoli. Zdecydowanie wygrywają one ze szkołami, choć władze miasta zorganizowały kampanię promującą podstawówki.

Zapisy do przedszkoli i oddziałów zerówkowych w szkołach zakończą się w najbliższy piątek, 9 kwietnia. Już jednak wiadomo, że nie powiodła się kampania promująca podstawówki wśród rodziców pięcio- i sześciolatków. Ci zdecydowanie wolą przedszkola.

Potwierdza to wstępne podsumowanie rekrutacji. Do przedszkolnych zerówek zgłoszono już 1365 sześcioletnich dzieci, zaś do szkolnych oddziałów - około tysiąca. Najmniej, bo ponad 300 sześciolatków rozpocznie od września naukę w pierwszych klasach.

- Może ciągle panuje wśród rodziców przekonanie, że szkoła skraca dzieciństwo. A tak naprawdę proponujemy najmłodszym praktycznie to samo co przedszkola. Są place zabaw, całodniowa opieka, wyżywienie. Nie ma tylko leżakowania - wylicza Jolanta Górska, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 8 przy ul. Jesiennej. W ubiegłym roku było tutaj siedmiu sześciolatków w pierwszych klasach. Teraz zgłosiło się tylko pięciu.

- Za rok w szkołach może być tłok. Wtedy do pierwszych klas pójdą obowiązkowo dwa roczniki - przypomina Zbigniew Klimowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 przy ul. Częstochowskiej. Tu na 97 przyszłych pierwszaków jest tylko dziewięciu sześciolatków.

- Szanujemy wolę rodziców, którzy po raz ostatni mają wybór - komentuje Lucja Orzechowska, zastępca dyrektora departamentu edukacji w białostockim magistracie.

Nie ukrywa jednak, że w białostockich przedszkolach może zabraknąć miejsc dla wszystkich chętnych. Dwa dni przed końcem rekrutacji jest ponad 500 więcej kandydatów niż miejsc. Największą grupę stanowią trzylatki. Jest ich 2361 na 7957 zgłoszonych dzieci.

To właśnie one są najbardziej zagrożone nieprzyjęciem do przedszkola. Pierwszeństwo mają bowiem ich starsi koledzy. W pierwszej kolejności będą też przyjmowane dzieci samotnych rodziców albo te pochodzące z rodzin zastępczych. - Nie wykluczamy, że dla nieprzyjętych dzieci otworzymy odziały przedszkolne w szkołach - zapowiada Lucja Orzechowska.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny