Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Rudnicki pojechał do Kielc służbowym autem. Przy okazji obejrzał mecz Korona - Jagiellonia

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Rafał Rudnicki nie zaprzecza, że był na meczu. Zresztą w relacji telewizyjnej wyraźnie widać jego twarz. Wiadomo, że do Kielc pojechał służbowym autem. Ale zapewnia, że w służbowej sprawie.
Rafał Rudnicki nie zaprzecza, że był na meczu. Zresztą w relacji telewizyjnej wyraźnie widać jego twarz. Wiadomo, że do Kielc pojechał służbowym autem. Ale zapewnia, że w służbowej sprawie. Andrzej Zgiet
Wiceprezydent Rafał Rudnicki tłumaczy, że Jadze kibicował tylko przy okazji i w czasie wolnym. A do Kielc pojechał w sprawie wystawy i koncertu, które już niedługo się u nas odbędą

Do Kielc nie jechał służbowym autem specjalnie na mecz. Był na nim tylko przy okazji. Tak wiceprezydent Rafał Rudnicki tłumaczy swoją obecność na piątkowym spotkaniu Jagiellonii z Koroną.

Przeczytaj też: Jagiellonia Białystok. Nie zaprezentowała się jak na lidera przystało

Zaczęło się od tego, że były radny wojewódzki Jacek Cylwik zapytał na Facebooku, czy prawdą jest, że Rudnicki stawił się w piątek prezydencką skodą wraz z kierowcą na stadionie w Kielcach.

- W Kielcach byłem służbowo. W sprawie wystawy i koncertu, które wkrótce odbędą się w naszym mieście. Niedługo białostoczanie poznają szczegóły - mówi Rafał Rudnicki. Nie powiedział nawet z kim się w Kielcach w tej służbowej sprawie spotkał. Dodał tylko, że koncert i wystawa nie będą miały związku z nadchodzącymi Dniami Białegostoku.

- A jeśli chodzi o mecz, to poszedłem na niego w czasie wolnym - twierdzi.

Że Rafał Rudnicki był na trybunach to pewne. W relacji telewizyjnej wyraźnie widać jego twarz. - Dostałem informację, że widziano go wysiadającego ze służbowego auta. Stąd też postanowiłem napisać o tym na Facebooku. Sprawa z całą pewnością wymaga wyjaśnienia - podkreśla Jacek Cylwik.

Pod jego wpisem zaraz odezwał się Tomasz Madras z PiS. Napisał: „No to zapytamy”. A radny SLD Wojciech Koronkiewicz wysłał w tej sprawie interpelację do władz miasta.

- To mój obowiązek jako radnego. Przy okazji poprosiłem o wykaz wyjazdów samochodów służbowych od początku kwietnia. Może to być przyczynkiem do dyskusji nad zasadami wykorzystywania tych aut. Urząd musi być transparentny - mówi Koronkiewicz.

A wiceprezydent na to: - Radny Koronkiewicz już raz oskarżał mnie na podstawie obywatelskiego donosu. Mam na myśli sprawę Sebastiana Wichra - mówi Rudnicki.

Przypomnijmy, że Koronkiewicz opublikował na swoim profilu facebookowym list urzędnika Sebastiana Wichra w sprawie domniemanych nacisków, jakie miał wywierać Rudnicki na biuro miejskiego konserwatora zabytków. W styczniu prokuratura po 517 dniach śledztwa umorzyła postępowanie. Rudnicki został rozgrzeszony.

Przeczytaj też: Rafał Rudnicki kontra Sebastian Wicher. W drugim podejściu wygrał wiceprezydent

Wojciech Koronkiewicz mówi, że w przypadku Wichra też spełniał obowiązek. - Jeśli wiceprezydent informacje od mieszkańców nazywa donosami, to jest mi z tego powodu bardzo przykro - komentuje radny.

Pytamy więc Rudnickiego, czy gdyby nie sprawy służbowe załatwiane akurat w Kielcach pojechałby do tego miasta za swoje pieniądze? - To przecież jest oczywiste - twierdzi wiceprezydent.

Radny PiS Marek Chojnowski mówi, że mimo wszystko, gdyby był na miejscu Rudnickiego odesłałby kierowcę, poszedł na mecz, a potem wrócił do Białegostoku pociągiem.

- Wtedy miałbym poczucie, że jestem do końca fair wobec podatników - mówi Chojnowski.

Natomiast radny PO Maciej Biernacki nie widzi nic złego w zachowaniu wiceprezydenta. - Ze swoim czasem wolnym może robić co chce - podkreśla.

Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 1:1

Vassiljev: Swoją niedokładnością nakręciliśmy przeciwnika

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny