Wczoraj przed godziną 9 gospodarz zgłosił na policję fakt znalezienia w swojej szopie zagryzionych zwierząt.
- Właściciel powiedział mundurowym, że kiedy otworzył drzwi do budynku gospodarczego, w którym przebywały zwierzęta, wybiegły z niego dwa duże psy należące do sąsiada - informuje st. asp. Justyna Aćman z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Wewnątrz szopy leżało zagryzione jagnię i dwie owce, a cztery kolejne były ciężko poranione.
- Na miejscu zdarzenia policjanci zauważyli podkop pod drzwiami budynku, prawdopodobnie zrobiony przez psy - dodaje asp. Aćman.
Pokrzywdzony swoje straty oszacował na ponad 1700 złotych. Teraz właściciel psów za niezachowanie nakazanych środków przy trzymaniu zwierząt oraz za zniszczone mienie odpowie przed sądem.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?