Sprawa nie jest jednak taka prosta. Bo suką Dorą nie opiekowała się jej właścicielka, a znajomy kobiety. Wczoraj sam zgłosił się na policję.
Bardzo chce zabrać psa ze schroniska. Jednak na razie nie jest to możliwe.
- Usłyszałem, że Dora zostanie oddana wyłącznie właścicielce - twierdzi pan Adam, który opiekował się psem do czasu nieszczęśliwego zdarzenia. - Mi pozostanie wyłącznie opłata za schronisko, w którym przebywa pies.
Przypomnijmy, że pies został znaleziony w sobotę. Zawiadomieni przez Urząd Miejski w Supraślu pracownicy schroniska przyjechali bardzo szybko. Bardzo się przejęli tym, co zobaczyli.
- Okazało się, że suczka została przywiązana do pnia, nie tylko za smycz, ale i za sznurek. Zwyrodnialec, który to zrobił, widocznie chciał mieć pewność, że się nie uwolni - tłumaczy Małgorzata Kuklińska, wolontariuszka ze schroniska Sonieczkowo.
O całej sytuacji dowiedziała się już właścicielka psa.
- Powiedziała mi, że tego właśnie się spodziewała. Dora bardzo często ucieka. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego - opowiada pan Adam.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?