Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez janosikowe chcą nam zabrać 100 milionów

Marta Gawina
Janosikowe było wczoraj przedmiotem dyskusji
Janosikowe było wczoraj przedmiotem dyskusji wrotapodlasia.pl
Bogate regiony nie chcą oddawać pieniędzy biedniejszym - w tym województwu podlaskiemu. Domagają się ograniczenia janosikowego. Projekt stosownej ustawy jest już w Sejmie. - Możemy na tym wiele stracić - mówi marszałek województwa Jarosław Dworzański.

Janosikowe to wojewódzki fundusz wyrównawczy. Dzięki niemu najbogatsze regiony w kraju dzielą się swoimi dochodami podatkowymi z biedniejszymi.

Najwięcej do wspólnej kasy wpłaca sąsiadujące z nami Mazowieckie. To właśnie ten region jest inicjatorem ograniczenia janosikowego nawet o 20 procent. Do Sejmu trafił już obywatelski projekt ustawy w tej sprawie.

- Od wielu lat Polska nie jest krajem równomiernie rozwijających się regionów. Teraz bogate województwo mazowieckie nie chce płacić. Jest to o tyle istotne, że możemy stracić około 100 milionów złotych. Dla naszego regionu to kwota niebagatelna - mówi marszałek Jarosław Dworzański.

Dla porównania: tegoroczny dochód budżetu województwa podlaskiego wynosi około 433 miliony złotych, natomiast wydatki to blisko 530 milionów złotych. Dlatego władze regionu przygotowały w sprawie janosikowego pismo do Związku Województw RP. Sprzeciwiają się w nim przyjęciu propozycji płynącej z Mazowsza.

- Kierujemy pisma do naszych parlamentarzystów, prosząc ich o wsparcie. Będziemy też zwracać się do Ministerstwa Finansów i premiera Donalda Tuska. Zbyt wiele dziś mówi się o polityce równości, zrównoważonego rozwoju, byśmy mieli godzić się na takie rozwiązania - dodaje marszałek Dworzański.
I przypomina dysproporcje dochodowe między regionami. Na Podlasiu wpływy przeliczane na jednego mieszkańca są cztery razy mniejsze niż na Mazowszu. Są też o wiele niższe niż średnia krajowa, która wyniosła 127 złotych (dane z 2010 roku).

- Najwięcej wpływów generuje Warszawa. Gdyby odłączyć ją od reszty województwa, Mazowieckie też ustawiłoby się w kolejce po janosikowe - uważa Henryk Gryko, skarbnik województwa.

Zdaje sobie sprawę, że cały system jest krzywdzący dla tego regionu. Mazowieckie w 2010 roku przekazało innym województwom ponad 60 procent swoich dochodów podatkowych. - Idea janosikowego jest słuszna. Potrzebna jest bowiem solidarność między regionami. Dlatego ten system należy utrzymać przynajmniej do 2020 roku, gdy do Polski trafi kolejna potężna transza unijnych pieniędzy - mówi podlaski poseł PO Robert Tyszkiewicz.

Podziałem pieniędzy między województwami zajmują się już sejmowe komisje.

- Działa w tej sprawie lobby bogatych regionów. Ale jestem umiarkowanym optymistą. Rozmawiamy na ten temat w gronie mniejszych województw, które też korzystają z takiego wsparcia. Wszyscy jesteśmy przeciw temu projektowi - dodaje Robert Tyszkiewicz.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny