Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przetargi na S19. Powtórka z północną obwodnicą Białegostoku oraz odcinek Białystok Południe - Ploski (MAPY)

Tomasz Maleta
Mapa przebiegu S19 wokół Białegostoku
Mapa przebiegu S19 wokół Białegostoku GDDKiA
Z rozmachem podeszli drogowcy do ponownego przetargu na część północno-zachodniej obwodnicy Białegostoku. Szukają wykonawcy nie tylko na odcinek Białystok Zachód-Dobrzyniewo (bez węzła). Teraz wydłużają go do miejscowości Krynice. Razem to 10-kilometrów drogi ekspresowej. O trzy będzie dłuższy odcinek Białystok Południe (bez węzła) - Ploski nad Narwią. Oba mają być gotowe pod koniec 2024 roku. Na razie S19 w Podlaskiem - w odróżnieniu od odcinków w województwach lubelskim i podkarpackim - biegnie tylko na papierze, ale wciąż nieustająco rozgrzewa polityczne emocje.

- Oba odcinki będą wykonane w systemie zaprojektuj-buduj - mówi Wojciech Borzuchowski, dyrektor białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Ich szacowaną wartość określono na ok. miliard złotych.

Obie części drogi ekspresowej S19, na które ogłoszono przetargi, są elementem przyszłego szlaku komunikacyjnego Via Carpatia łączącego kraje nadbałtyckie z południem Europy. Jednocześnie są przedłużeniem tzw. Południowej Obwodnicy Białegostoku: Krynice - Dobrzyniewo - Białystok w kierunku na północ i zachód od miasta, a Białystok Południe - Ploski na południe od Białegostoku, w stronę Lublina.

Zobacz też:Połowa obwodnicy donikąd

S19. Beton albo bitumiczna nawierzchnia

Oba fragmenty S19 to w sumie około 23 kilometry dwujezdniowej drogi ekspresowej w przekroju 2x2, przystosowanej do ciężkiego ruchu (kategoria KR6 lub KR7). Technologię wykonania konstrukcji nawierzchni (beton cementowy czy nawierzchnia bitumiczna) wybierze wykonawca.

- Via Carpatia, droga ekspresowa S19 to dla Polski Wschodniej, w tym dla Podlasia szansa na rozwój, nowe inwestycje i miejsca pracy. Realizacja tego projektu obejmuje takze budowe obwodnicy Białegostoku, która pozwoli mieszkańcom tego miasta na odetchnięcie od uciążliwego ruchu tranzytowego - uważa wiceminister infrastruktury Rafał Weber.

Czytaj też: Firmy chciały za dużo

Węzły, mosty, wiadukty na S19

Fragment Krynice - Dobrzyniewo - Białystok Zachód składa się z dwóch pododcinków, które połączyliśmy w jeden:

  • Dobrzyniewo - Białystok Zachód, na który przetarg został unieważniony 22 kwietnia br. ze względu na oferty przekraczające budżet zamawiającego,
  • Krynice - Dobrzyniewo, który jest przedłużeniem pierwszego i pierwotnie miał być realizowany w późniejszym terminie.

Na odcinku Krynice - Dobrzyniewo - Białystok Zachód zaplanowany został węzeł Białystok Zachód łączący planowaną S19 (poprowadzoną górą) z istniejącą S8 (poprowadzoną dołem). Zadanie obejmować będzie m.in. budowę Miejsca Obsługi Podróżnych, Obwodu Drogowego, 14 obiektów inżynierskich, w tym dwóch mostów - nad rzeką Supraśl i rzeką Białą, a także wiaduktu kolejowego nad torami Białystok - Ełk.

Z kolei na odcinku Białystok Południe - Ploski przewidziano węzeł Zabłudów oraz duży, przeszło 150-metrowy most nad doliną Narwi.

Harmonogram dalszych prac:

  • 29 maja 2020 r. - przekazanie ogłoszenia o zamówieniu do publikacji w Dz.U. UE
  • 3 czerwca 2020 r. - wszczęcie postępowania
  • 6 sierpnia 2020 r. - termin składania/otwarcia ofert
  • IV kwartał 2020 r. - zawarcie umowy z wykonawcą

Co z innymi odcinkami S19 w Podlaskiem?

Pod koniec kwietnia białostocki oddział GDDKiA ogłosił przetarg na prawie 25-kilometrową południową obwodnicę Białegostoku. Obejmuje odcinek drogi ekspresowej S19 - od węzła Białystok Zachód do węzła Księżyno (16,6 km). Drugi przetarg obejmuje odcinek S19 od węzła Białystok Księżyno do węzła Białystok Południe (7,9 km.) z jednoczesną budową drogi krajowej nr 65 od węzła Białystok Południe do planowanego ronda na obecnej DK65 w rejonie Grabówki (13,6 km) – to wylot z Białegostoku w kierunku Bobrownik (granica z Białorusią).

W drugim półroczu drogowcy chcą ogłosić postępowania dla południowych odcinków drogi ekspresowej S19 o łącznej długości 68 km. To Ploski – Haćki, Haćki - Bielsk Podlaski Zach., (dodatkowo z 6 km odc. DK66 w Bielsku Podlaskim), Bielsk Podl. Zachód – Boćki, Boćki – Osmola, Osmola – Leszczka, Leszczka – Chlebczyn (za Siemiatyczami, w woj. mazowieckim). Do końca roku powinien też zostać ogłoszony przetarg na 17-kilometrowy odcinek Kuźnica – Sokółka Północ.

Czytaj też:Kto wybuduje południową obwodnicę Białegostoku?

Wśród planów drogowców nie ma na razie odcinka od obwodnicy Wasilkowa do Dobrzyniewa. Dopiero ta inwestycja spowoduje, że znikną tiry z trasy generalskiej w Białymstoku. Na razie drogowcy starają się o decyzję środowiskową dla odcinka Dobrzyniewo - Sochonie. Bez niego ten od węzła Białystok Zachód do Dobrzyniewa będzie tylko drogą na Ełk.

Ta rozbieżność wynika stąd, że przez bardzo długi czas politycy nie potrafili się zdecydować, czy S19 ma biec na północ od Białegostoku przez Dobrzyniewo, Knyszyn, Korycin do Sokółki czy trasą od Dobrzyniewa, Katrynkę, Sochonię, obwodnicę Wasilkowa, Czarną Białostocką do Sokółki. Dopiero w lutym 2020 roku zapadła decyzja, że tym drugim wariantem.

Czytaj też:Via Baltica. Nowa droga ekspresowa S61. Trwają prace na odcinku Suwałki- Budzisko. Drogowcy natrafili na poniemieckie bunkry Kocha

S19 - droga, która rozpala polityków

Minister edukacji Narodowej przypomina, że parlamentarzyści PiS z Podlaskiego od wielu lat zabiegają, by trasa S19 była budowa przez polski rząd.

- Niestety, za rządów PO-PSL nie mieliśmy zrozumienia. Ta bardzo ważna droga ekspresowa została w pewnym momencie usunięta z planu budowy dróg ekspresowych i dopiero przed wyborami w 2015 roku została przywrócona, ale bez żadnych środków - przypomina szef podlaskiego PiS.

Podkreśla, że rząd PiS buduje nie tylko drogi lokalne w ramach Funduszu Dróg Samorządowych czy trasy ze wschodu na zachód, ale też arterie łączące północ-południe.

- W ten sposób ogromne części kraju przestaną być wykluczone komunikacyjne - mówi poseł Dariusz Piontkowski. - A bez dróg szybkiego ruchu nie można mówić o rozwoju gospodarczym.

Robert Tyszkiewicz, szef podlaskiej PO, mówi, że S19 to największa, niedotrzymana obietnica PiS.

- Nic dziwnego zatem, że tak jak przed każdymi kolejnymi wyborami, taki i przed tymi, wraca do agendy obietnic wyborczych - podkreśla poseł.

Dodaje, że ogłoszenie przetargów wcale nie oznacza, że w wykonaniu tej władzy możemy oczekiwać rozpoczęcia budowy.

- Najlepszym dowodem jest fakt, że na jeden z odcinków, które teraz są ogłoszone, unieważnione w kwietniu postępowanie, z powody zbyt małych środków zaplanowanych przez GDDKiA na jego realizację - tłumaczy poseł. - Dlatego do dzisiejszej zapowiedzi o ogłoszonych przetargów podchodzę z dużą ostrożnością. NA optymizm przyjdzie czas, gdy zostaną wyłonieni wykonawcy.

Czytaj też: Wiceminister w rządzie PO: Bardzo bym chciała, by PiS wybudowało S19

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny