Najniższą ofertę, na kwotę 326,39 mln zł, złożyło konsorcjum PORR i Unibep. Z kolei najwyższą ofertę za projekt i budowę tego niespełna 6-kilometrowego odcinka wraz z węzłem Białystok Zachód złożył Mostostal Warszawa – 399,81 mln zł.
- Nasz kosztorys to 230,18 mln zł, czyli ok. 42 mln zł za 1 km tak jak na innych zadaniach podobnej wielkości w porównywalnych warunkach - mówi Rafał Malinowski, rzecznik białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. -Wśród kryteriów pozacenowych jest okres gwarancji oraz termin wykonania prac.
Ogłaszając przetarg zawarcie umowy wstępnie planowano na 27 lipca. W III kwartale 2021 roku powinien zostać złożony wniosek na pozwolenie na budowę. Pierwsza łopata to 2022 rok. Budowa ma się zakończyć dwa lata później.
Czytaj też:Od granicy z poślizgiem
Obecny przetarg dotyczy zaprojektowania i budowy niewielkiego odcinka drogi ekspresowej S19 o długości 5,38 km, ale w ramach tego zadania ma powstać węzeł Białystok Zachód. To właśnie tu – w przyszłości - krzyżować się będzie istniejąca S8 z powstającą drogą ekspresową S19.
Droga S8 będzie krzyżować się z drogą S19 i przebiegać pod nią. Skrzyżowanie dróg ekspresowych S8 i S19 będzie wykonane w postaci węzła typu WA. Konstrukcję nawierzchni na węźle wybierze wykonawca. Planowany odcinek drogi ekspresowej S19 ma mieć dwie jezdnie po dwa pasy ruchu, a całość ma być przystosowana do najcięższego ruchu.
- Do końca czerwca planujemy ogłosić cztery kolejne przetargi na podlaskie odcinki drogi ekspresowej S19 - mówi Rafał Malinowski.
Wszystkie będą w systemie projektuj i buduj. Obejmą prawie 50 kilometrów drogi ekspresowej w okolicach Białegostoku:
- Krynice – Dobrzyniewo,
- Białystok Zachód – Księżyno,
- Księżyno – Białystok Południe (dodatkowo z ponad 13 km odc. DK65 Kudrycze – Kuriany - Grabówka),
- Białystok Południe – Ploski.
Czytaj też:Obwodnica dzieli mieszkańców
W drugim półroczu drogowcy chcą ogłosić postępowania dla południowych odcinków drogi ekspresowej S19 o łącznej długości 68 km. To Ploski – Haćki, Haćki - Bielsk Podlaski Zach., (dodatkowo z 6 km odc. DK66 w Bielsku Podlaskim), Bielsk Podl. Zachód – Boćki, Boćki – Osmola, Osmola – Leszczka, Leszczka – Chlebczyn (w woj. mazowieckim).
Do końca roku powinien też zostać ogłoszony przetarg na 17-kilometrowy odcinek Kuźnica – Sokółka Północ.
Wśród planów drogowców nie ma na razie odcinka od obwodnicy Wasilkowa do Dobrzyniewa. Dopiero ta inwestycja spowoduje, że znikną tiry z trasy generalskiej w Białymstoku. Na razie drogowcy starają się o decyzję środowiskową dla odcinka Dobrzyniewo - Sochonie. Bez niego ten od węzła Białystok Zachód do Dobrzyniewa będzie tylko drogą na Ełk.
Ta rozbieżność wynika stąd, że przez bardzo długi czas politycy nie potrafili się zdecydować, czy S19 ma biec na północ od Białegostoku przez Dobrzyniewo, Knyszyn, Korycin do Sokółki czy trasą od Dobrzyniewa, Katrynkę, Sochonię, obwodnicę Wasilkowa, Czarną Białostocką do Sokółki. Dopiero w lutym 2020 roku zapadła decyzja, że tym drugim wariantem.
Czytaj też:S19 poprowadzi starodrożem
– W związku z tym czekamy na potwierdzenie możliwości wykonana S19 w takim przebiegu (decyzja środowiskowa) - mówi Rafał Malinowski.
Dodaje, że zmiana przebiegu S19 zmienia kształt i rozwiązania węzła Dobrzyniewo (ze skrzyżowania „eski” z drogą krajową na skrzyżowanie dwóch „esek”) i odcinka Sochonie – Dobrzyniewo (z jednej jezdni 2+1 na dwie jezdnie 2x2).
- Żeby nie tracić czasu, chcemy mieć gotowy odcinek od Dobrzyniewa do węzła Białystok Zachód, do którego później „dopniemy” węzeł Dobrzyniewo w nowej postaci - podkreśla rzecznik białostockiego oddziału GDDKiA
Droga ekspresowa S19 zaplanowana została od przejścia granicznego z Białorusią w Kuźnicy Białostockiej, przez bliskie sąsiedztwo Białegostoku i dalej na południe przez Lublin aż do granicy ze Słowacją w Barwinku.
24 02 2020 GDDKIA ogłasza przetarg na budowę drogi S19