Białostocka GDDKiA unieważniła przetarg na budowę pierwszego odcinka S19 w województwie podlaskim. Powód: zbyt drogie oferty wykonawców

red
Listopad 2019. Budowa drogi ekspresowej S19 na odcinku od Kraśnika do granicy województwa lubelskiego.
Listopad 2019. Budowa drogi ekspresowej S19 na odcinku od Kraśnika do granicy województwa lubelskiego. Łukasz Kaczanowski
Oddala się wbicie pierwszej łopaty pod budowę pierwszego odcinka drogi ekspresowej S19 w województwie podlaskim. Drogowcy unieważnili przetarg na projekt i wykonanie 5,3 kilometra ekspresówki od Dobrzyniewa do węzła Białystok Zachód (wraz z węzłem). Powodem są zbyt wysokie ceny ofert, z których najniższa przekraczała o ponad 40 procent kwotę zamawiającego. Drogowcy szykują kolejny przetarg.

W przetargu wpłynęło siedem ofert. Po ich otwarciu, 14.04.2020 r., okazało się, że proponowane ceny są dużo wyższe od kwoty zamawiającego.

- Najniższą ofertę - na kwotę 326,39 mln zł, złożyło konsorcjum PORR i Unibep, najwyższą - aż 399,81 mln zł - Mostostal Warszawa - wylicza Rafał Malinowski, rzecznik białostockiego oddziału GDDKiA.

Czytaj też:Połowa obwodnicy donikąd

Niewykluczone, że na wysokie wyceny ofert wykonawców mogła mieć wpływ niepewność przedsiębiorców, co do skutków gospodarczych epidemii koronawirusa w Polsce. Tymczasem kwota zamawiającego to 230,18 mln zł. Została ona oszacowana zgodnie „ze sztuką”, na podstawie średnich cen oferowanych za kilometr drogi ekspresowej o zbliżonych parametrach w innych przetargach na projekt i budowę dróg ekspresowych w kraju.

- Razem z branżą mamy jeden cel: nie zatrzymywać się. W obecnej sytuacji to niezwykle ważne nie tylko dla firm budujących drogi, ale dla całej gospodarki. Z naszej strony deklaracja jest jednoznaczna: nie rezygnujemy z nowych przetargów. Będziemy ogłaszać i realizować portfel zamówień, który wcześniej zaplanowaliśmy - podkreśla Rafał Malinowski. - Jednak przeszacowane oferty są nie do przyjęcia. W naszej ocenie ryzyka przyjęte przez oferentów nie odzwierciedlają realnych kosztów tego zadania. Stąd decyzja o unieważnieniu przedmiotowego przetargu.

GDDKiA postanowiła unieważnić przetarg i jeszcze na przełomie maja i czerwca tego roku przygotować nowy. Rozważana jest możliwość rozszerzenia zakresu rzeczowego, niż ten w unieważnionym przetargu (5,38 km „eski” i jeden węzeł).

Czytaj też:S19 starodrożem

Rajd Pojazdów Zabytkowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Peowiec

To jest zmowa cenowa zatrudnić chińczyków i za plowę ceny wybudują bo Polak to jest pazerny jest okazja to nie wiedzą ile brać

G
Gość
24 kwietnia, 08:15, Stanley Pan:

Metr bieżący drogi za 75000 zł? To z czego ta droga będzie wykonana, ze złota?

Ze złota będą kibelki i inne duperelki u wykonawcy i zlecającego.

S
Stanley Pan

Metr bieżący drogi za 75000 zł? To z czego ta droga będzie wykonana, ze złota?

S
Stanley Pan

O, można publikować?

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie