Przebudowa al. Piłsudskiego opóźniona. Przedłuża się przetarg

To strategiczna inwestycja dla Białegostoku. Prace drogowe w tym miejscu będą miały wpływ na ruch w całym mieście.

Przebudowa obejmie aleję Piłsudskiego i ulicę Sienkiewicza od Ogrodowej do Białówny. A także fragment ulicy Dąbrowskiego, która zostanie lekko wyprostowana. Pod skrzyżowaniem Piłsudskiego z Sienkiewicza ma powstać przejście podziemne. Zaplanowane obok dwa przystanki utworzą tzw. centrum przesiadkowe, gdzie będą dojeżdżały miejskie linie autobusowe z komunikacją podmiejską. To jedna z najważniejszych inwestycji, której budowę rozłożono na prawie dwa lata.
Przetarg miał być rozstrzygnięty w kwietniu. Nie udało się. - Było wiele pytań od firm, dlatego termin otwarcia ofert został przesunięty na 10 maja - mówi Urszula Mirończuk, rzeczniczka urzędu miejskiego.

- Pewnie w ten sposób firmy się asekurują - ocenia prof. Czesław Miedziałowski, dziekan wydziału budownictwa i inżynierii środowiska Politechniki Białostockiej. - Ale lepiej, że dopytają i uzgodnią wszystko na tym etapie, niż gdyby problemy pojawiły się w trakcie realizacji, tak jak chociażby przy budowie autostrad.

Na razie nie wiadomo kiedy zostanie wybrany wykonawca, ani kiedy ruszą prace. - To zależy czy nie będzie odwołań od wyników przetargu - mówi Janusz Ostrowski, szef Zarządu Dróg i Inwestycji.

Wiadomo, że modernizacja ulic w centrum zależy od terminu ukończenia przedłużenia Piastowskiej. Ta ulica ma odciążyć śródmieście. Według planu ma ona zostać oddana do użytku pod koniec czerwca.