[galeria_glowna]
Spotkanie rozstrzygnęło się dopiero w tie-breaku, którego przyjezdne zaczęły wyśmienicie, prowadząc już 8:1. Mimo pogoni akademiczek skończyło się porażką do 8.
Białostoczanki wygrały łatwo pierwszą partię do 14 i powinny przechylić na swoją korzyść także drugiego seta. Niestety, prowadząc 23:21 oddały inicjatywę rywalkom, które zdobyły cztery punkty z rzędu i doprowadziły do remisu.
W trzecim secie łodzianki uwierzyły w siebie i szybko uciekły na osiem oczek (1:9). Miejscowe zdołały zmniejszyć dystans do jednego punktu (po asie serwisowym Małgorzaty Wlaszczuk) i przegrywały tylko 15:16. Później po ataku Joanny Szeszko było tylko 19:20, ale końcówka należała do rywalek, które wygrały ostatecznie do 22.
Białostoczanki podniosły się w czwartej partii, którą zwyciężyły 25:22. Niestety, w tie-breaku dało o sobie znać zmęczenie i skończyło się triumfem Budowlanych.
W białostockim zespole zabrakło Agnieszki Starzyk, która dzień przed meczem skręciła na treningu staw skokowy.
Pronar Zeto Astwa AZS - Budowlani Łódź 2:3 (25:14, 23:25, 22:25, 25:22, 8:15).
Pronar: Szeszko, Cieśla, Ziemcowa, Godos, Wysocka, Gierak, Saad (libero) oraz Kalinowska, Gajewska, Właszczuk, Bonczewa.
Budowlani: De Paula, Niemczyk, Zaroślińska, Pluta, Kosek, Szeluchina, Ciesielska (libero) oraz Teixeira, Bryda, Nowakowska, Jóźwicka, Koczorowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?