Prezydent jest osobą, która ma kontrolę nad wszystkim w mieście - stwierdziła Wiktoria Markowska, jedna z uczennic, które wybrały się na lekcję samorządności w magistracie.
Młodzież nie oszczędzała prezydenta i była dociekliwa. Dopytywała na przykład jak walczyć z nietolerancją.
- Przede wszystkim trzeba wychowywać młodzież w tym duchu - stwierdził Tadeusz Truskolaski. - Promować inność, otwierać się na bogactwo kultur.
Gimnazjaliści byli nieźle zorientowani w tym, co dzieje się w mieście. Stąd interesowała ich np. kwestia sprzedaży MPEC. Dowiedzieli się, że mieszkańcy na tym nie stracą, a dzięki tej transakcji miasto będzie miało pieniądze na różne inwestycje.
Młodych gości prezydenta interesowało też np. jak miasto będzie kontrolować czy mieszkańcy segregują śmieci. Okazało się, że ktoś, kto nie będzie tego robił musi się liczyć nawet z rozwiązaniem umowy na odbiór odpadów.
Prezydent uchylił przed młodzieżą rąbka tajemnicy co do swojego życia prywatnego. Zdradził im, że dla odstresowania się jeździ na rowerze i grywa w tenisa.
Jako nauczyciel akademicki nie odmówił sobie okazji do przepytania gości z wiedzy na temat samorządu. Uczniowie okazali się dobrze przygotowani. Nie mieli problemów z podaniem liczby województw, powiatów i gmin w Polsce.
- Nie tylko wiedza teoretyczna, ale też praktyka są potrzebne w edukacji - mówiła Mirosława Kalina, opiekunka grupy uczniów z PG 3. - W ten sposób chcemy przygotowywać młodzież do życia obywatelskiego.
Gimnazjaliści na zakończenie zwiedzili gabinet prezydenta. Interesowały ich zwłaszcza różne nagrody, które w nim stały. Zaprosili też Tadeusza Truskolaskiego do siebie, obiecując, że wtedy pytania do niego będą już trudniejsze.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?