Prezydent Białegostoku Michał Ostrowski siedział w więzieniu przy ul. Kopernika. Zginął z rąk NKWD

Michał Ostrowski był aresztowany przez Sowietów w październiku 1939 r. Następnie osadzono go w więzieniu przy ul. Kopernika 5. marca 1940 r. zamordowany przez NKWD.

- Ostrowski zmarł w obecności Szczepana Zakrzewskiego, z którym siedział w celi. Jego zwłoki pogrzebano na niemieckim cmentarzu wojskowym przy Szosie Zwierzynieckiej - wyjaśnia dr Marek Kietliński, dyrektor Archiwum Państwowego w Białymstoku.

Świadkiem pochówku była Dorota Niewiadomska, dozorczyni cmentarza.Na takie wręcz sensacyjne informacje natrafili niedawno nasi archiwiści. Dokumenty przekazał im sąd i Podlaski Urząd Wojewódzki. Rzucają one nowe światło na losy płk. Michała Ostrowskiego. - Do tej pory myśleliśmy, że wyjechał z rodziną z miasta. Jego historia jest znana do 1928 roku. Teraz trzeba będzie napisać nowy życiorys - przyznaje dyrektor Kietliński.

W latach 1925 - 1926 Ostrowski był komendantem garnizonu białostockiego.Był radnym miejskim, a 26 stycznia 1928 r. został prezydentem miasta.

- Po zakończeniu niezbyt chlubnej kariery, poddał się do dymisji. I znikł z życia publicznego - opowiada Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego.

Płk Ostrowski pochodził z zamożnej rodziny. Jego ojciec Karol Ostrowski był kupcem. Miał wiele nieruchomości w mieście. W latach 1939-1941 i 1944-1946 nieruchomość przy ulicy Mickiewicza 78 była zajęta przez jednostkę wojskową Armii Czerwonej wojsk lotniczych.Potem przejęła ją Milicja Obywatelska.

. -Jadwiga Ostrowska, by uregulować sprawy własnościowe, musiała przeprowadzić sprawy spadkowe. Dzięki tym dokumentom udało się ustalić, że była żoną Michała - mówi Jarosław Maciejczuk z archiwum.

I kolejna cenna informacja, na którą natrafił. Okazało się, że syn Michała Ostrowskiego-Stanisław (przed wojną był sędzią) zginął 23 września 1944 r. w powstaniu warszawskim. Teraz archiwiści chcą dotrzeć do wnuczek prezydenta.

- Ostrowski w sposób dramatyczny wspisuje się w losy dwóch naszych prezydentów, czyli Bolesława Szymańskiego, który aresztowany przez NKWD umarł w więzieniu w Smoleńsku. Przypuszcza się, że Seweryn Nowakowski został zamordowany w Mińsku przez NKWD- przypomina Andrzej Lechowski.