- Na miejscu okazało się, że nie jest zadymiona klatka schodowa, a jedno z mieszkań, którym przebywała 84-letnia kobieta - mówi Marcin Janowski, rzecznik wojewódzkiej straży pożarnej.
Kiedy straż pożarna zjawiła się na miejscu kobieta już nie żyła. Leżała na podłodze w kuchni. Miała nadpalone ubranie. Na miejscu było już pogotowie ratunkowe.
Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Sprawę bada już policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?