[galeria_glowna]
Do tego zdarzenia doszło na krajowej 19 w pobliżu podbiałostockich Protas. Jechał nią kierowca tira. Opowiadał na miejscu zdarzenia, że myślał, że złapał gumę. Wtedy zjechał na stację. Tam okazało się, że zapaliła mu się opona.
- Wypsikałem jedną gaśnicę, potem drugą. Nic to nie dało - opowiadał.
Wezwał na miejsce straż pożarną. Strażacy dosyć szybko opanowali zagrożenie. Kierowcy udało się jeszcze odjechać ciężarówką. Ale naczepa spłonęła doszczętnie.
Stacja nie była zagrożona, bo wiatr wiał w drugą stronę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?