- To ważne, by móc pójść z autystycznym dzieckiem po darmową poradę do lekarza. Żeby specjalista zerknął, jak się rozwija, jak przebiega terapia. Przecież nie da się za wszystko płacić. To nie grypa, gdzie wystarczy jedna wizyta - mówi Katarzyna Chrzanowska.
Teraz leczenie jej trzyletniego syna Krystiana odbywa się tylko prywatnie. Dlatego jego mama bardzo chwali pomysł powstania w Białymstoku poradni dla dzieci z autyzmem. Teraz w województwie podlaskim działa tylko jedna taka placówka - w Łomży.
Poradnia w Białymstoku miałaby ruszyć od nowego roku. Narodowy Fundusz Zdrowia planuje przeznaczyć na ten cel 230 tysięcy złotych.
- Ogłosiliśmy konkurs i teraz czekamy na oferty. Już widać, że chętni są. Otwarcie wszystkich ofert odbędzie się 14 listopada. Potem, w ciągu dwóch tygodni, będzie wiadomo, gdzie konkretnie powstanie poradnia - mówi Adam Dębski, rzecznik prasowy podlaskiego oddziału NFZ.
- Jeśli będą tam pracować naprawdę kompetentni specjaliści, mający szeroką wiedzę na temat autyzmu, to będzie to nieoceniona pomoc zwłaszcza dla rodziców, którzy dopiero stykają się z chorobą - uważa Katarzyna Chrzanowska.
Jej syn na dobrego lekarza nie trafił.
- Białostoccy pediatrzy mydlili mi oczy przez pół roku, chociaż sygnalizowałam w czasie wizyt, że z moim dzieckiem jest coś nie tak. Właściwą diagnozę postawił psycholog, do którego poszłam z synem prywatnie - opowiada mama Krystiana.
Teraz ma to się zmienić.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?