Działania obu placówek skierowane są do osób dorosłych, które chcą się dokształcać - uzasadniała Anita Żukowska z departamentu edukacji Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Ponadto według miasta fuzja dwóch placówek spowoduje obniżenie kosztów ogólnego zarządu (administrowania) poszczególnymi placówkami wchodzącymi w skład zespołu, które będą działały pod kierownictwem jednego dyrektora i ze wspólną administracją i obsługą. Pracownicy, którzy nie znajdą się w nowej strukturze, będą zatrudnieni w innych placówkach.
MODM w chwili obecnej korzysta z 16 pomieszczeń należących do Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Białymstoku.
- Co roku w zespole tym zwiększa się liczba uczniów, dlatego MODM musi zwolnić pomieszczenia - tłumaczyła Anita Żukowska.
Joanna Misiuk, przewodnicząca komisji edukacji rady miasta, mówiła, że scalenie tych dwóch placówek to jedno z lepiej zaplanowanych przez miasto połączeń w oświacie.
- Przede wszystkim dlatego, że obie kształcą osoby dorosłe - uzasadniała radna Koalicji Obywatelskiej. - Co prawda CKU zajmuje się kształceniem osób po szkole podstawowej, gimnazjum, czy liceum, ale prowadzi też kursy dla absolwentów szkół wyższych. Natomiast MODM tak naprawdę jest placówką, która rozwija naszych nauczycieli. Czyli nie łączymy placówek, w których są małe dzieci z tymi uczącymi się w starszych klasach. Ponadto MODM będzie miał swój budynek.
Z tą argumentacją nie zgodziła się Agnieszka Rzeszewska. Radna PiS co prawda doceniła zamiar przeniesienia MODM-u na ul Ciepłą, bo - jak przypomniała - obie placówki przez lata tułały się po różnych szkołach, ale ich połączenie nie uważa za rozsądny pomysł.
- Każda zajmuje się edukacją zupełnie innych grup zawodowych - tłumaczyła radna, zarazem szefowa oświatowej Solidarności (związek negatywnie zaopiniował projekt uchwały, ale nie jest to wiążące dla miasta).
Agnieszka Rzeszewska przypomniała też, że to dzięki radnym PiS udało się w poprzedniej kadencji uchronić ZSOiT przez likwidacją.
Z kolei Tomasz Kalinowski w połączeniu widział szansę na to, że CKU podciągnie MODM jeśli chodzi o wykorzystywanie środków unijnych.
- Ta pierwsza placówka jest liderem, druga pod tym względem kuleje - mówił radny Polski 2050. - Z drugiej strony MODM może podpowiedzieć jak poprawić rekrutację do szkoły policealnej. Kiedyś było 50 oddziałów, dziś około trzech.
Ostatecznie za powołaniem Białostockiego Centrum Edukacji był 18 radnych, ośmiu się wstrzymało, dwóch nie wzięło udziału w głosowaniu.
-
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
