Postawił na swoje hobby

Barbara Kociakowska, Fot. A. Zgiet
Z hodowlą kwiatów wcześniej nie miałem nic wspólnego – opowiada Roman Żeszczyński z Lewickich Kolonii. – Mam wykształcenie techniczne, ukończyłem studia na politechnice i podjąłem pracę w zawodzie.

Kiedyś przypadkiem trafił do gospodarstwa szkółkarskiego. Bardzo mu się spodobała praca przy roślinach, stała się jego nowym hobby. W 1982 roku kupił ziemię na kolonii Lewickie (posiada 3,49 ha), a dwa lata później zrezygnował z pracy i zaczął prowadzić własną szkółkę. Produkował krzewy ozdobne i sadzonki róż. Później zaczęły pojawiać się namioty z różami. Najpierw jeden, a potem stopniowo przybywały kolejne. Dziś zajmują one powierzchnię 1,25 ha.  Tych starych pozostało już niewiele, a z czasem mają zostać całkiem zlikwidowane.

Dwa z nich są ogromne i nowoczesne – zbudowane są z dwóch warstw folii, pośrodku których znajduje się poduszka termiczno-powietrzna. Na jednego z nich udało się pozyskać fundusze unijne. Mirosława i Roman Żeszczyńscy otrzymali 300 tys. zł z funduszu inwestycje w gospodarstwach rolnych (stanowiło to 50 proc. kosztów).

 

Unijni pionierzy

 

Pozyskiwanie unijnych funduszy gospodarzom z Lewickich Kolonii nie jest obce. Korzystali z nich trzykrotnie. Najpierw był SAPARD.

– Byłem drugim rolnikiem w powiecie białostockim,  który skorzystał z SAPARD-u – mówi Roman Żeszczyński.

Jak zauważa, wówczas wszystko wyglądało inaczej. Pracownicy Agencji sami szukali chętnych, przekonywali rolników do unijnych funduszy. Dziś aby je otrzymać, gospodarze stoją wiele dni i nocy w kolejce.

Żeszczyńscy skorzystali też z funduszy przeznaczonych na poprawę infrastruktury w gospodarstwach rolnych. Ładnie zagospodarowali podwórko, wyłożyli je polbrukiem. 

 

Nowocześnie w namiotach

 

Technologie uprawy róż, które stosują rolnicy z Lewickich Kolonii należą do najnwocześniejszych. Doniczki z krzewami wypełnione są włóknem kokosowym. Do każdej z nich trafia odpowiednia ilość wody z nawozem. Nadmiar, to czego roślina nie zdoła pobrać, nie trafia do gruntu, ale spływa do rynienek i z powrotem wędruje do zbiornika. I nawóz jest wykorzystywany do ponownego zasilenia roślin. Takie rozwiązanie przynosi same korzyści. I ekonomiczne, i ekologiczne – bo nie zanieczyszcza się wód gruntowych chemią. A poza tym korzystnie wpływa na mikroklimat panujący wewnątrz namiotu (nie ma tyle wilgoci).

Żeszczyńscy  nie prowadzą produkcji zimą. Twierdzą, że w naszym klimacie jest to nieuzasadnione ekonomicznie – zbyt dużo kosztuje ogrzewanie. Jednak nawet jesienią czy wiosną nieraz dogrzewają  namioty. Posiadają one tzw. powietrzne rękawy, a są ogrzewane olejem opałowym.

– Jeśli na podwórku temperatura wynosi 0 stopni Celcjusza, to wewnątrz namiotu może być plus piętnaście stopni – tłumaczy Roman Żeszczyński.

 

Trzeba śledzić modę

 

Róże z gospodarstwa w Lewickich Kolonii sprzedawane są w regionie północno-wschodnim: w Suwałkach, Ełku, Grajewie, Bielsku Podlaskim, Siemiatyczach, no i oczywiście w Białymstoku. Żeszczyńscy współpracują z hurtownią, ale także z kilkunastoma białostockimi kwiaciarniami. Taka bezpośrednia współpraca jest dla nich szczególnie ważna – pozwala trzymać rękę na pulsie, kontrolować jakość swoich kwiatów. Pan Roman na bieżąco śledzi zmieniające się trendy. Uczestniczy w najbardziej prestiżowych targach, spotkaniach. Dzięki temu  wie jakie odmiany będą modne w kolejnych sezonach.

W prowadzeniu gospodarstwa kwiaciarskiego pomaga mu także... techniczne wykształcenie.

– Nie mam problemów np. z doborem pompy, czy wprowadzeniem rozwiązań konstrukcyjnych w hali – mówi pan Roman.

 

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym wyzwaniem dla firm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie