Od 25 kwietnia do 1 maja trwało w Sokółce zgrupowanie reprezentacji Polski i Estonii do lat 15 w piłce nożnej. Zespoły rozegrały dwa sparingi. Pierwszy w Juchnowcu (pokonaliśmy Estonię 4:0). Do rewanżu doszło na sokólskim boisku, a oglądało go bardzo wielu kibiców.
W samo południe
Od początku Polacy atakowali bramkę Silvera Saluste. Goście nie mogli wyjść ze swojej połowy. Dobre okazje mieli Kobylański, Bagiński i Seweryn, ale zabrakło im precyzji.
W 39 min. dobrze wykończył akcję Wiktor Bagiński, który sprawił, że na przerwę Polacy schodzili z jednobramkową zaliczką.
Popis w II połowie...
Druga część gry przyniosła wiele radości kibicom. Polacy zaczęli od mocnego uderzenia i już w 41 min. Łukasz Wroński strzałem w długi róg podwyższając wynik na 2:0.
Kilka minut później grający na w Energie Cottbus - Martin Kobylański zdobył trzecią bramkę. Na tym jednak gospodarze nie poprzestali. W 51 min. po raz drugi piłkę w bramce Estonii umieścił Łukasz Wroński.
W 64 min. po znakomitej akcji Polski, wchodzący w pole karne Kawecki został sfaulowany a arbiter główny wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Alan Uryga i tym samym ustalił wynik meczu na 5:0.
Organizacja na plus
- Organizacyjnie było świetnie. Miło zaskoczyła mnie frekwencja, która przerosła moje oczekiwania. Sprawy dotyczące treningów i zakwaterowania i oczywiście sam mecz oceniam pozytywnie - mówi koordynator PZPN Łukasz Sojski.
- Trenowaliśmy w Sokółce i Juchnowcu raz dziennie. Jesteśmy zadowoleni, boiska były dobrze przygotowane. Swoją pracę wykonaliśmy bardzo dobrze i czekamy na kolejne spotkania. W meczach z Estonią cieszy mnie gra zespołu bo wynik jest sprawą mniej istotną - mówił trener U15 Marcin Dorna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?