Kilku mężczyzn napadło na dwa sklepy w okolicach Zabłudowa. Żądali alkoholu, papierosów i pieniędzy. Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek około południa.
- W pierwszym napastników spłoszył krzyk ekspedientki. Uciekli bez łupu. W drugim zabrali alkohol, papierosy i pieniądze - opowiada Renata Grzybowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Później mężczyźni uciekli. W pogoń za nimi ruszyła policja. Kierowca pojechał w stronę Białegostoku. Po drodze postanowił wysadzić w lesie swoich trzech kompanów. Żeby darować im wolność i szybciej uciekać od policji. Pierwsza część misternego planu zakończyła się fiaskiem. Funkcjonariusze od razu wyłapali trzech podejrzewanych.
Sam kierowca dojechał do Białegostoku. Tu w obławie na niego wzięło udział kilkanaście radiowozów.
- Ścigane auto z dużą prędkością uciekało przez Białystok. Na ulicy Warszawskiej jego kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup - dodaje Grzybowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?