Podlaska Oktawa Kultur. Za mało biesiadowania

Barwnie, śpiewnie i tanecznie - tak niezmiennie od sześciu lat wygląda podlaskie święto folkloru. Podlaska Oktawa Kultur to wydarzenie jak mało, które przez wiele dni ożywia centrum Białegostoku przyciągając autentyczne tłumy zasłuchanych i zapatrzonych widzów. Na pewno ogromną jego siłą jest to, że jest to impreza darmowa, organizowana na Rynku Kościuszki, który na kilka dni przypomniana festiwalowy amfiteatr.

Międzynarodowy Festiwal Muzyki, Sztuki i Folkloru już na dobre wpisał się w kalendarz letnich wydarzeń także regionu, bowiem odbywa się na plenerowych scenach w kilku mniejszych miejscowościach naszego województwa.

Sztandarowa impreza Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury od sześciu lat przybliża dziedzictwo nie tylko ośmiu kultur obecnych na Podlasiu. W ostatnich latach katalog ten poszerza się także o różnorodny folklor innych narodowości europejskich i azjatyckich. Ideą Podlaskiej Oktawy Kultur jest nie tylko prezentacja folkloru naszego regionu. Ta impreza ma także uczyć tolerancji dla innych narodowości, poszanowania dla różnic religijnych i obyczajowych. Ten element wydaje się szczególnie istotny chociażby ze względu na przylepioną Białemustokowi łatkę miasta nietolerancyjnego.

Niezwykłą międzynarodową integrację można zaobserwować podczas Wieczoru Przyjaźni. Wówczas wszyscy zaproszeni na festiwal artyści spotykają się na wspólnej kolacji.

Śpiewają, tańczą, rozmawiają, dzielą się swoimi narodowymi smakami. Na ten moment folkowi wykonawcy jednocześnie są publicznością: podziwiają swoje taneczno-muzyczne widowiska, czasem spontanicznie dołączają do występujących. Doskonale bawią się przez cały wieczór. Właśnie podczas tego wieczoru określenie "wielokulturowa mozaika" nabiera szczególnego znaczenia. Jednak festiwalowej publiczności ta impreza nie jest do końca znana - uczestniczą w niej tylko zaproszeni do Polski artyści. Co jednak stoi na przeszkodzie by atmosferą tego wyjątkowego wieczoru podzielić się także z wiernymi fanami festiwalu?

Od sześciu lat Podlaska Oktawa Kultur ma niezmienną formułę. Ogranicza się właściwie tylko do późno popołudniowych i wieczornych koncertów. Dlatego, mając już spore doświadczenie w organizacji tego wydarzenia, należałoby pójść o krok dalej. Ten festiwal ma ogromny, ale wciąż nie do końca wykorzystany potencjał. Nie powinien bazować jedynie na scenicznych prezentacjach. Koncerty oczywiście mają swój niewątpliwy i niepowtarzalny urok, ale od publiczności wymagają minimalnej aktywności. Jedyne, co powinien zrobić uczestnik Podlaskiej Oktawy Kultur, to przyjść na Rynek Kościuszki i zająć odpowiednie miejsce na widowni. A ta barierkami podzielona jest na strefę, w której zasiadają zaproszeni przez organizatorów goście, władze miejskie i wojewódzkie oraz na strefę dla pozostałych widzów. Warto pomyśleć o takich działaniach, które będą angażowały widzów także w ciągu dnia - tak, by faktycznie realizować edukacyjną misję festiwalu, by nauka tolerancji nie była jedynie dobrze brzmiącym, choć pustym określeniem. Obecna formuła Oktawy, niestety, tego nie wypełnia. Folkloru i słynnej wielokulturowości trzeba po prostu dotknąć, posmakować. Tego w pełni nie oddają nawet najciekawsze występy najwybitniejszych i docenianych artystów.
Wydaje się, że festiwal folkowy, jak żaden inny, to doskonała okazja do integracji mieszkańców i ważnej, potrzebnej właśnie edukacji. Te elementy z powodzeniem realizują bliźniacze imprezy w Polsce. Program festiwalu "Na rozstajnych drogach" organizowanego pod Lublinem obejmuje m.in. warsztaty muzyki tradycyjnej mistrz-uczeń, dawne gry i zabawy dla dzieci, przedstawienia teatralne w wykonaniu wiejskiego zespołu obrzędowego, projekcje filmów o tematyce etnograficznej, wystawę fotograficzną, a także koncerty wiejskich śpiewaków i muzykantów z okolic Janowa Lubelskiego. Jest także zabawa taneczna przy muzyce granej na żywo.

Festiwal Kultury Pogranicza Folkowisko, który odbywa się we wsi Gorajec leżącej na Roztoczu, publiczność przyciąga nie tylko koncertami, ale i masą ciekawych dodatkowych wydarzeń. Warsztaty roztoczańskiego śpiewu, wycinanki żydowskiej i haftu ukraińskiego, rajdy i wycieczki to tylko niektóre z propozycji.

Natomiast Łemkowska Watra - festiwal prezentujący kulturę łemkowską w Polsce - obok występów artystycznych proponuje także spotkania autorskie, panele dyskusyjne, prezentacje książek, wystawy, pokazy filmowe oraz zabawy dla dzieci.

Podobne atrakcje oferuje także festiwal Z wiejskiego podwórza w Czeremsze. Zatem zorganizowanie takiej imprezy na Podlasiu jest jak najbardziej możliwe.

Gwoździem programów wszystkich festiwali folkowych w Polsce są oczywiście barwne koncerty. W przypadku Podlaskiej Oktawy Kultur trudno określić, co miałoby być takim gwoździem skoro oferuje jedynie sceniczne widowiska. Tradycyjna parada zespołów otwierająca festiwal to zdecydowanie za mało. Organizatorzy powinni pomyśleć o takich wydarzeniach, które wzbogacą festiwal, będą bardziej angażowały publiczność, tak by wieczorne koncerty były kwintesencją i ciekawym zakończeniem festiwalowego dnia.

Nie od dziś wiadomo, że elementem najbardziej integrującym jest stół i wspólne biesiadowanie. To zawsze przyciąga ludzi w każdym wieku. Być może rozszerzenie Oktawy o wydarzenia kulinarne nadałoby jej nowej jakości, elementu wyróżniającego na tle innych podobnych wydarzeń. Znając otwartość i przyjazne nastawienie artystów zapraszanych na festiwal, ma to spore szanse na powodzenie. Wówczas wszystkie elementy festiwalowej wielokulturowej mozaiki tworzyłyby spójną całość.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport