Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlasianka oszukana przez internetowego amanta straciła blisko 50 tysięcy złotych

OPRAC.:
Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Po rzekomym wysłaniu kosztowności, z 71-latką skontaktowała się osoba podająca się za kuriera oraz funkcjonariusza służby celnej. Z ich relacji wynikało, że paczka z bizuterią utknęła na granicy. Aby ją otrzymać, trzeba było uregulować opłaty celne.
Po rzekomym wysłaniu kosztowności, z 71-latką skontaktowała się osoba podająca się za kuriera oraz funkcjonariusza służby celnej. Z ich relacji wynikało, że paczka z bizuterią utknęła na granicy. Aby ją otrzymać, trzeba było uregulować opłaty celne. pixabay.com/pl/ zdjęcie ilustracyjne
Twierdził, że jest piosenkarzem, obiecywał kobiecie drogie prezenty. Rozkochana 71-latka z pow. białostockiego wierząc, że dostanie wartą pół miliona złotych biżuterię, dała się wciągnąć w farsę o opłatach celnych. Zaciągając kredyty, oddała oszustom 47 tys. zł. Mogło to być więcej, gdyby nie reakcja pracownika banku.

Oszustwo "na amanta". Pokrzywdzona brała kredyt za kredytem

O sprawie poinformowała w poniedziałek (10.07) białostocka policja. To dyżurny komendy miejskiej otrzymał zgłoszenie od pracownika banku, że ich klientka została oszukana. Pracownik zorientował się, gdy kolejny raz odwiedziła ich placówkę, chcąc wziąć kredyt.

Czytaj też:

- Jak się okazało, miesiąc wcześniej za pośrednictwem komunikatora, skontaktował się z nią oszust podający się za piosenkarza. Kobieta weszła z nim w romantyczną relację. Po pewnym czasie rozmówca powiedział seniorce, że w prezencie wysłał jej biżuterię o wartości pół miliona złotych - opowiada sierżant sztabowy Malwina Trochimczuk z KMP w Białymstoku.

Paczka z kosztownościami miała utknąć na granicy

Następnie z 71-latką zaczęły kontaktować się inne osoby. Pokrzywdzona zeznała, że jedna podawała się za kuriera, kolejna za funkcjonariusza służby celnej.

Z ich relacji wynikało, że paczka z kosztownościami utknęła na granicy. Aby ją otrzymać, trzeba było uregulować opłaty celne.

Zobacz także:

- Seniorka uwierzyła w całą historię i wykonała kilka przelewów. Pieniądze, jakie przelewała pochodziły nawet z zaciąganych kredytów - uzupełnia sierżant sztabowy Malwina Trochimczuk.

W ten sposób oszuści zabrali seniorce blisko 47 tysięcy złotych. Tylko dzięki czujności pracownika banku, kobieta nie straciła kolejnych pieniędzy.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny