MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Początek ligi tuż, tuż…

Adam Grodzki
Mecz z Hetmanem Białystok pokazał, że zawodnicy Tura pomimo słabszej gry i niekorzystnemu wynikowi w pierwszej części potrafią po przerwie odmienić losy meczu.
Mecz z Hetmanem Białystok pokazał, że zawodnicy Tura pomimo słabszej gry i niekorzystnemu wynikowi w pierwszej części potrafią po przerwie odmienić losy meczu.
Ciężkie treningi kondycyjne związane z obozem przygotowawczym już się zakończyły i teraz zespół trenuje głównie założenia taktyczne, bo IV liga startuje już w najbliższy weekend.

Oficjalnie start ligi zaplanowany jest na 4-5 sierpnia bm. Jednak ze względu na wyjazd reprezentacji amatorów Podlaskiego Związku Piłki Nożnej na krajowy finał UEFA Region's Cup, w tym terminie odbędą się tylko połowa z wyznaczonych meczów.

W grupie przełożonych spotkań znalazła się również potyczka Tura. Głównie z tego względu, że na ten turniej czterech piłkarzy Sokoła, w tym Radosław Klepacki, który przymierzany jest do gry w naszym zespole. W związku z tym bielski zespół w piątek planuje rozegrać jeszcze jeden sparing. Będzie to mecz ponownie z Hetmanem Tykocin z którym graliśmy w minioną sobotę.

Zanim jednak obóz przygotowawczy się skończył Tur rozegrał dwa sparingi z Hetmanem, białostockim i tykocińskim.

Indywidualne błędy

Najpierw było spotkanie z białostoczanami. Od początku meczu grę utrudniał padający deszcz. Spotkanie lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy w pierwszej połowie mieli zdecydowaną przewagę i udokumentowali ją strzelając dwa gole. Pierwsza bramka to piękny strzał z za pola karnego. W tej sytuacji na linii pola karnego dał się ograć Adam Naumczuk. Natomiast druga była poprzedzona fatalną interwencją Kamila Jakubowskiego, który wybijając piłkę wślizgiem podał napastnika gospodarzy. Ten będąc sam na sam z bramkarzem podwyższył prowadzenie.

Gra do końca

Po przerwie obraz gry się odmienił. Tur był bardziej aktywny i częściej zagrażał bramce gości. Kontaktowa bramka padła po zamieszaniu podbramkowym i strzale Mateusza Jakubowskiego. Wyrównującą bramkę zdobył Radosław Klepacki, który zamknął akcję z prawej strony i ładnym precyzyjnym strzałem przelobował interweniującego bramkarza.

Hetman postawił dużo wyższe warunki gry niż dotychczasowi rywale, więc wynik jest zadowalający. Gra - szczególnie w drugiej połowie - była dużo lepsza od poprzednich meczów kontrolnych i było widać, że zespół coraz bardziej się zgrywa.

Dobry początek

Ciężki obóz przygotowawczy odbił się na wyniku tego spotkania, choć początek meczu nie zapowiadał takiego zakończenia.

Tur objął prowadzenie po akcji braci Jakubowskich. Karol precyzyjnie dośrodkował futbolówkę w pole karne, a tam do niej dopadł Kamil i strzałem głową nie dał szans na obronę golkiperowi gości. Zaraz po przerwie po indywidualnej akcji na 2:0 podwyższa Rafał Iwaniuk.

Zabrakło sił

Takie prowadzenie musiało rozluźnić zawodników bielskiego zespołu, bo dali sobie strzelić do końca spotkania trzy gole i oddali zwycięstwo zawodnikom z Tykocina. Ostatnia, trzecia bramka padła tuż przed kończącym spotkanie gwizdkiem sędziego. Porażkę z beniaminkiem IV ligi można tłumaczyć zmęczeniem, oraz tym, że na ławce zasiadł tylko jeden gracz z pola, a rywal miał więcej możliwości rotacji w składzie.

Szanse na rewanż będą już najprawdopodobniej w najbliższy piątek o godz. 18:00. Oba zespoły z tego względu, że mecze w których grają zostały przełożone, ponownie zmierzą się w grze kontrolnej.

WYNIKI

Mecz towarzyski - 25.07.2007 (środa) - godzina 17:30

Tur Bielsk Podlaski - Hetman Białystok 2:2 (0:2)

Bramki dla Tura:

1:2 M.Jakubowski 66

2:2 R.Klepacki 81

Bramki dla Hetmana padły w 16 i 31 minucie.

Tur: R.Kucharczyk - D.Siemieniuk, A.Naumczuk, P.Bierżyn, T.Golak, R.Klepacki, Kamil Jakubowski, M.Jakubowski, Karol Jakubowski, A.Kiszko, M.Niewiński. Na zmiany wchodzili: Sz.Baranowski, K.Kiszko, K.Galimski, M.Szmurło, R.Iwaniuk, K.Wesołowski, K.Karpiesiuk.

Sędziował: Daniel Niemyjski (Bielsk Podlaski) Widzów: ok. 20.

Mecz towarzyski - 28.07.2007 (sobota) - godzina 12:00

Tur Bielsk Podlaski - Hetman Tykocin 2:3 (1:0)

Bramki dla Tura:

1:0 Kamil Jakubowski

2:0 Rafał Iwaniuk

Tur: Kucharczyk - Siemieniuk, Naumczuk, Bierżyn - Klepacki, Golak - Kamil Jakubowski, Galimski, Karol Jakubowski - Wesołowski, Mateusz Jakubowski. Na zmiany wchodzili: Osmulski, Baranowski, Iwaniuk

Sędziował: Daniel Niemyjski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny