Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płatne parkowanie. Szybko płać. Bo będzie mandat

Tomasz Mikulicz
Parkomatów jest tyle, że każdy może szybko zapłacić za parkowanie.
Parkomatów jest tyle, że każdy może szybko zapłacić za parkowanie. Andrzej Zgiet
Nasza Czytelniczka skarży się na parkomaty w strefie płatnego parkowania.

Przed wprowadzeniem w mieście parkomatów wypełnialiśmy karty parkingowe. Nieraz był problem z ich dostępnością, bo właściciele sklepów mało zarabiali na ich sprzedaży. Wielu kierowców biegało więc po śródmieściu w poszukiwaniu kart. Tak też się tłumaczyli, gdy w tym czasie przy aucie pojawił się kontroler. Przyjęte było, że czeka on 5 minut na kierowcę. Dopiero po tym czasie wypisywał wezwanie do zapłaty za brak karty.

Teraz 5-minutowego przymykania oka nie ma, bo parkomatów jest tyle, że każdy może szybko zapłacić za parkowanie. Okazuje się, że jednak nie jest tak do końca. Zgłosiła się do nas Czytelniczka, która zaparkowała auto na ul. Brukowej.

- Wychodzę z samochodu, rozglądam się i szukam nowego nabytku miasta czyli parkomatu. Jakieś 300 metrów od miejsca zaparkowania widzę grupkę osób oblegającą urządzenie stanowiące dla niektórych - zwłaszcza starszych osób - zupełną nowość w kwestii obsługi - mówi nasza Czytelniczka.

Według niej utworzyła się kolejna, bo ludzie krok po kroku uczyli się obsługi.

- Pobiegłam do następnego parkomatu. Wydrukowałam bilet, wracam do auta, a tam niespodzianka - mandat. Wystawiono go o godz. 10.47, a ja trzymam w ręku bilet z 10.53 - opowiada dalej nasza Czytelniczka.

Zadzwoniła do biura Strefy Płatnego Parkowania. Pani z obsługi tłumaczyła , że odkąd mamy parkomaty nie ma już 5 minut na znalezienie urządzenie. Czytelniczka usłyszała też, że jeśli miałaby bilet z godzina wcześniejszą niż wystawiono mandat, to wtedy są podstawy do anulowania kary.

W okolicy ul. Brukowej są trzy parkomaty. Stoją co 100 metrów

- Cóż, jestem lżejszą o 50 zł. Ziarnko do ziarnka i.... parkomaty się miastu zwrócą - ironizuje nasza Czytelniczka.

Zaraz uderza jednak w poważniejsze tony. - A co w przypadku osób o kulach, starszych, po chorobach? W ich przypadku dojście do parkomatu zajmuje więcej niż nam młodym, sprawnym. Parkomaty to chyba udogodnienia, prawda? - pyta.

Anna Kowalska z biura komunikacji społecznej w magistracie mówi, że godzina wykupienia biletu parkingowego i czas trwania transakcji nie wskazuje, że przy parkomacie mogłaby powstać kolejka.

- Ponadto kontrolerzy zwracają uwagę, czy w pobliskim parkomacie jest kolejka i czy ewentualnie kierowca wraca z zakupionym biletem parkingowym - podkreśla urzędniczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny