PiS zmienia zdanie. Chce ledów na stadionie

- Wcześniej nie było takiej potrzeby. Teraz jednak Jagiellonia zapewniła sobie miejsce w europejskich pucharach - tak Jacek Chańko, radny PiS i były piłkarz Jagiellonii argumentuje zmianę zdania jego klubu.

Jeszcze w styczniu PiS był przeciwny wydawaniu 3 mln zł na zakup ledowych band reklamowych wokół murawy nowego stadionu. Radni mieli wątpliwości, czy gmina powinna płacić za coś, z czego korzyści będzie miał prywatny klub sportowy.

Rada miasta zmieniła więc prezydencki projekt budżetu i zarezerwowała 2,2 mln zł na budowę boisk na Krywlanach. Władze przekazały jednak ziemię w użytkowanie szkółce piłkarskiej Jagiellonii i to ona zbuduje boiska.

- Skoro tak, to pieniądze powinny być przeznaczone na ledy - mówi Zbigniew Brożek z PiS, przewodniczący komisji sportu i turystyki.

Jego klub będzie wnioskował o przekazanie pieniędzy na ten cel już na poniedziałkowym posiedzeniu wspomnianej komisji.

Radnych ubiegł jednak prezydent, który już w środę przygotował projekt uchwały w tej sprawie.
To nie koniec prześcigania się na pomysły. PiS chce, by władze wypłaciły Jagiellonii nagrodę za dostanie się do Ligi Europejskiej. Choć radni nie podają kwoty, to wspominają, że w 2010 roku, kiedy Jaga zdobyła Puchar Polski dostała od miasta 500 tys. zł.

PiS będzie też forsował ogłoszenie dodatkowego przetargu na promocję poprzez sport, tak by dołożyć Jagiellonii również z tej puli. W tym roku klub dostał już na to 3,5 mln zł.

- Trzeba jednak uwzględnić dodatkowe efekty marketingowo-promocyjne, jakimi będą występy w Lidze Europejskiej. Wsparcie Jagiellonii ma większy sens niż płacenie kilkuset tysięcy złotych Polskiemu Związkowi Tenisa Stołowego za używanie nazwy Wschodzący Białystok w rozgrywkach, w których brak jest zespołów z naszego miasta - mówi Brożek.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport