Wczoraj (7 sierpnia) nad zalew W Michałowie przyszedł 36-letni mężczyzna. Rozebrał się i chciał wejść do wody. Ratownik zauważył, że jest pod wpływem alkoholu i zakazał mu kąpieli. Ale 36-latek wskoczył do wody.
W tym czasie ratownik zadzwonił na policję. Tymczasem kąpiący się mężczyzna po przepłynięciu kilkunastu metrów zaczął się topić i zniknął pod wodą. Ratownik rzucił się na pomoc w towarzystwie dwóch mężczyzn. Po kilku minutach wyciągnęli tonącego na brzeg i przystąpili do przywracania oddechu. Na miejsce przyjechało pogotowie, które reanimowało topielca. Nad zalew przyleciał nawet śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Mimo blisko godzinnych wysiłków lekarzy topielca nie udało się go uratować - relacjonuje podinsp. Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?