Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pies wpadł pod samochód. Jego właściciel rzucił się na auto.

(sj)
Na bagażniku samochodu widoczne są ślady uderzeń
Na bagażniku samochodu widoczne są ślady uderzeń fot. KPP w Siemiatyczach
Spuszczony ze smyczy pies wpadł pod samochód. Jego zdenerwowany właściciel pięściami i smyczą uszkodził samochód. Mężczyzna dostał już mandat, ale stanie jeszcze przed sądem.
Na bagażniku samochodu widoczne są ślady uderzeń
Na bagażniku samochodu widoczne są ślady uderzeń fot. KPP w Siemiatyczach

Na bagażniku samochodu widoczne są ślady uderzeń
(fot. fot. KPP w Siemiatyczach)

23-latek wybrał się wieczorem na spacer ze swoim psem. Po przejściu kilkudziesięciu metrów zwolnił ulubieńca ze smyczy.

- Wtedy uradowane zwierzę nagle wbiegło na jezdnię wprost pod koła nadjeżdżającego renault. Kierujący widząc czworonoga gwałtownie zahamował, lecz nie udało mu się uniknąć zderzenia - opowiada mł. asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji. - Lekko potrącony pies natychmiast wstał i uciekł. Natomiast jego zdenerwowany właściciel podszedł do samochodu i zaczął uderzać w niego pięściami i smyczą uszkadzając pokrywę bagażnika - dodaje policjant.

Przestraszony kierowca wezwał na pomoc stróżów prawa. Ci ukarali 23-latka dwustuzłotowym mandatem za niezachowanie środków ostrożności przy wyprowadzaniu psa.

To jednak nie wszystko. Agresywny mężczyzna odpowie teraz przed sądem za zniszczenie pojazdu. Jego właściciel straty oszacował na 500 złotych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny