Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy w Białymstoku EastCamp (wideo)

(dor)
Studiowałam w Poznaniu, teraz pracuję w Warszawie i chcę podzielić się swoim doświadczeniem - mówi Agata Kozak, białostoczanka i jedna z prelegentek EastCampu
Studiowałam w Poznaniu, teraz pracuję w Warszawie i chcę podzielić się swoim doświadczeniem - mówi Agata Kozak, białostoczanka i jedna z prelegentek EastCampu fot. Jerzy Doroszkiewicz
Kilkudziesięciu pasjonatów nowych technologii spotkało się w sobotę w samo południe, żeby wymienić się pomysłami.

- Białystok jest postrzegany jako biała plama na technologicznej mapie polski. Organizując pierwszy we wschodniej Polsce Barcamp, chcemy pokazać, że w okolicy jest masa kreatywnych ludzi, którzy mają wspaniałe pomysły - mówi Paweł Stempniak, pomysłodawca spotkania.

- Może ktoś już wpadł na coś, co może stać się następnym Google'm albo przynajmniej Naszą-klasą. Chcemy dać ludziom szansę na pokazanie ich projektów - dodaje, sugerując, że BarCampy to idealne miejsce dla biznesmenów, szukających innowacyjnych pomysłów na inwestycję kapitału.

I co ciekawe, organizatorzy zadbali, żeby oprócz pasjonatów pojawili się też ludzie dysponujący pieniędzmi na rozwój nowych technologii.

- Już mamy kontakty z ludźmi z Białegostoku - przyznaje się Zbigniew Krzewiński, doktor nauk ekonomicznych, menedżer inwestycyjny. - Wspieramy ich nie tylko finansowo, ale też marketingowo a nawet w dziedzinie public relations. A co interesuje SpeedUp Group reprezentowaną przez Krzewińskiego?

- Naszą pasją jest możliwość połączenia technologii internetowych ze społecznościowymi, GPS-em, a nawet sterowanie urządzeniami przez Internet - wylicza.

Na spotkaniu swoje pomysły prezentowały osoby, które już odniosły sukces i ci, którzy dopiero zaczynają przygodę z programowaniem.

- Nie chcę na tym od razu trzepać kasiory - mówi Paweł Golonko, student informatyki na Politechnice Białostockiej. Opracował własną wersję forum internetowego. - Chciałem sprawdzić swoje umiejętności - dodaje skromnie.

Podobną drogą poszła Agata Kozak. Już w czasie studiów na poznańskiej Akademii Ekonomicznej zaczęła pracę w marketingu. Teraz zarabia w Warszawie zajmując się między innymi technologią 2D. Dzięki niej, przykładając komórkę ze specjalną aplikacją z biało-czarnego kodu można odczytać z plakatu na przykład dodatkowe informacje o filmie czy koncercie.

- Chcę otworzyć ludziom głowy i może ktoś wpadnie na fantastyczny pomysł, żeby to wdrożyć w biznesie - mówi Agata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny