Pierwsza droga ekspresowa na Podlasiu. Do Warszawy dojedziemy szybciej

W ciągu dwóch tygodni przekażemy plac budowy wykonawcy - zapowiada Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Prace na pierwszym podlaskim odcinku ekspresowej ósemki ruszą jeszcze w tym roku. Firma Bilfinger Berger 11-kilometrową obwodnicę Zambrowa i Wiśniewa będzie musiała wybudować w ciągu 22 miesięcy, z wyłączeniem trzymiesięcznych okresów zimowych. A te trwają od 15 grudnia do 15 marca. To oznacza, że budowa ruszy sprawnie dopiero na wiosnę. Droga powinna być gotowa w pierwszej połowie 2012 roku.

Jadąc z Białegostoku w kierunku Warszawy, Wiśniewo zostawimy po lewej stronie, a Zambrów po prawej. Na dwujezdniowej trasie o standardzie drogi ekspresowej powstaną dwa rozjazdy, umożliwiające zjazd do omijanych miejscowości. Obwodnica zostanie też połączona blisko pięciokilometrowym odcinkiem z drogą krajową nr 63, prowadzącą do Łomży. Oprócz wiaduktów i mostów na drodze przewidziano również przejazdy gospodarcze. Obwodnica powstanie za 325 milionów złotych.

Nowa droga znacznie skróci podróż do Warszawy. Zambrów to ostatnia tak duża miejscowość, przez którą prowadzi trasa do stolicy. Ostrów Mazowiecka swoją obwodnicę ma już od pięciu lat, a Wyszków od roku.

Na ósemce w województwie podlaskim do tej pory nic się nie działo. Następnym odcinkiem po obwodnicy Zambrowa, na którym zaczną się prace, będzie trasa Białystok - Jeżewo. Jest już podpisana umowa z wykonawcą. Ale ten musi najpierw uzyskać pozwolenie na jej budowę. Drogowcy zakładają, że prace na tym fragmencie rozpoczną się w 2011 roku.