W maju już po raz trzeci nad ulicą Kilińskiego w Białymstoku zawisły kolorowe parasolki. W latach ubiegłych wisiały one na tymczasowym stelażu. W tym roku miasto przygotowało instalację stałą. Jej uroczyste otwarcie odbyło się podczas miejskiej potańcówki na ul. Kilińskiego, podczas której białostoczanie bawili się pod dachem z parasoli:
Potańcówka miejska w Białymstoku. Mieszkańcy bawili się pod parasolkami w święto ulicy Kilińskiego
Białostoczanie chętnie spacerują pod wielką kolorową instalacją. Choć nie jest to innowacyjny pomysł, bo podobne projekty można znaleźć w innych miastach naszego kraju, a także Europy, to w Białymstoku nadal robi furorę. Wiele osób chętnie fotografuje się na tle tej atrakcji. Zresztą zobaczcie zdjęcia:
- Sticky Pink stanie przy Kilińskiego i placu Jana Pawła II. Miasto ogłosiło przetarg
- Parasolki zniknęły. Mieszkańcy i turyści robili sobie selfie przez kilka miesięcy
- Kolorowe parasolki nad ul. Kilińskiego. Nie tak wyobrażali sobie to mieszkańcy
- Nad Kilińskiego zawisło kilkaset parasoli. Efekt "wow" na początku tygodnia
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?