Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pałacyk Aronsonów i Urząd Śledczy

Wiesław Wróbel - Biblioteka Uniwersytecka
Pałacyk przy ul. Warszawskiej 11 przed 1900 r. wznieśli Solomon i Mnucha Aronson-Bagon, zamożni kupcy i właściciele fabryki przy ul. Aleksandrowskiej (dziś ul. Warszawska 59).
Pałacyk przy ul. Warszawskiej 11 przed 1900 r. wznieśli Solomon i Mnucha Aronson-Bagon, zamożni kupcy i właściciele fabryki przy ul. Aleksandrowskiej (dziś ul. Warszawska 59). Wojciech Wojtkielewicz
Druga część historii zabytkowego pałacyku rodziny Aronsonów, stojącego przy ul. Warszawskiej 11 w Białymstoku.

Przypomnę, że początki tej nieruchomości sięgają czasów Branickich. Wraz z położoną po drugiej stronie posesją, na której znajdował się murowany budynek z facjatą, stanowiła wówczas własność dworską. Na przełomie XVIII i XIX w. użytkował ją von Dehais, marszałek dworu Izabeli Branickiej. To on w 1803 r. podzielił nieruchomość na dwie części, z których północną, czyli dziś pod nr 11, sprzedał pruskiemu urzędnikowi Teodorowi Hausleiterowi, sekretarzowi Kamery Wojny i Domen. Zmarł on przed 1810 r., a prawa własności do działki, na której stał już wówczas murowany parterowy dom, otrzymała nieznana z imienia wdowa.

Hausleiterowie mieli córkę imieniem Julia, która wyszła za Afanasija Podwerbnego. W 1829 r. wykupił od teściowej nieruchomość, w której mieszkał przez trzy kolejne dekady. Jeszcze spis płatników podatku kwaterunkowego na 1853 r. odnotowuje, że omawiany majątek należał do rodziny Podwerbnego. Wspomniałem już, że w 1827 r. określono go jako komisjonera IX klasy, był więc wojskowym. W 1827 r. Afanasijowi i Julii urodziła się córka Julia Ludwika, mieli także trzech synów, którzy podobnie jak ojciec wybrali karierę wojskową. Mikołaj był starszym adiutantem sztabu 3 dywizji piechoty, Włodzimierz porucznikiem dywizji, Iwan podporucznikiem 3 brygady artyleryjskiej.

W spisie z 1853 r. Podwerbnego nazwano dodatkowo „głównym nadzorcą”, możliwe więc, że zajmował posadę głównego nadzorcy wojskowych magazynów żywnościowych, które stały niegdyś na północno-wschodnim krańcu miasta, przy dzisiejszej ul. Staszica.

Kolejny rozdział w historii nieruchomości przy ul. Warszawskiej 11 związany jest Mnuchą Goldfarb i zaczyna się w 1859 r. Wówczas spadkobiercy Afanasija Podwerbnego: Julia, Mikołaj, Włodzimierz i Iwan sprzedali jej rodzinny majątek za sumę 2000 rubli. Składał się na nią murowany parterowy dom z oficyną, budynek gospodarczy oraz ogród rozciągający się w tyle posesji. Mnucha Goldfarb przed 1871 r. wyszła ponownie za mąż, tym razem za austriackiego obywatela Solomona Aronson-Bagona, syna Arona (w najstarszych dokumentach jego nazwisko zapisywano także jako „Aronzon”). W 1871 r. mieszkali „w swoim domu przy ul. Aleksandrowskiej”, najpewniej wciąż pamiętającym rodzinę Hausleiterów. Obcokrajowiec Solomon Aronson-Bagon sprowadził się do Białegostoku najpewniej pod koniec lat 70. XIX w., w czasie rozkwitu tutejszego przemysłu włókienniczego, napędzanego zamówieniami na rzecz rosyjskiej armii walczącej w tym czasie z Turcją. Z Mnuchą doczekał się trzech synów: Arona, Hersza i Lejzera. Trzeba podkreślić, że rodzina Solomona i Mnuchy Aronson-Bagon nie była spokrewniona z inną rodziną białostocką o tym samym nazwisku, znaną jako wytwórcy wstążek jedwabnych w zakładzie przy ul. Fabrycznej (głową rodu był Chackiel, a spadek po nim przejął syn Sender). Nie wiemy jednak, czym dokładnie się zajmowali. Możliwe, że początkowo nie prowadzili własnego zakładu produkcyjnego, ale pełnili rolę pośredników sprzedających wyroby miejscowych fabryk. Jakiś Aronson odnotowany jest wśród tego typu agentów w 1897 r. W każdym razie zarówno Mnucha, jak i Solomon byli na tyle zamożni, żeby udzielać innym kupcom pożyczek pod zastaw. Dopiero w 1896 r. na publicznej licytacji nabyli ogromną fabrykę włókienniczą zbudowaną przez rodzinę Commichau, a następnie przejętą przez Alfreda Frisza („Pasmanta” przy ul. Warszawskiej 59). Zapewne wówczas zastąpili stary murowany dom Hausleiterów nowym, zachowanym do dziś pałacykiem, stanowiącym wyraźne świadectwo zamożności właścicieli.

Solomon zmarł w 1898 r., a spadkobiercami fortuny została wdowa Mnucha i synowie. Najstarszy z nich, Aron, poprowadził dalej przędzalnię przy ul. Aleksandrowskiej (odnotowano go w spisie fabryk z 1907 r.). Mnucha żyła jeszcze w 1910 r., gdy odnotowana została jako właścicielka pałacyku przy ul. Aleksandrowskiej, ale po tej dacie znika on nam z pola widzenia. W 1910 r. fabrykę Aronsonów zasekwestrował Wileński Bank Ziemski za niespłacone długi, co mogło oznaczać bankructwo interesów rodziny, a w konsekwencji wyjazd z Białegostoku. Nie ma ich w żadnych spisach i księgach adresowych z okresu zaboru rosyjskiego.

Enigmatycznie przedstawiają się losy domu przy ul. Warszawskiej 11 w okresie międzywojennym. Pod koniec 1924 r. Sąd Okręgowy ogłosił regulację hipoteki tej nieruchomości, w której ustalono prawa własności na Pejsacha Szlomę i Chaię Nowików. Nie udało się jednak odszukać jakichkolwiek informacji o nowych właścicielach, podobnie jak o ich następcach, Mojżeszu Malarewiczu i Jankielu Choroszucho, odnotowanych już w okresie okupacji niemieckiej w latach 1941-1944.

W okresie zaboru rosyjskiego pałacyk służył wyłącznie celom mieszkaniowym, przede wszystkim rodziny Aronsonów. Podobnie było w latach 1919-1939, przy czym w 1932 r. odnotowano, że budynek użytkował Wojewódzki Urząd Śledczy Policji Państwowej. Z kolei w 1938 r. spotykamy pod tym adresem mieszkania fabrykantów: Abrama Sokoła, współwłaściciela przedsiębiorstwa tekstylnego przy ul. Warszawskiej (wówczas Pierackiego) oraz Pinchosa Szpiro, współwłaściciela fabryki rodziny Szpiro przy ul. Łąkowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny