Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olbracht Gasztołd - możny z możnych

Włodzimierz Jarmolik
Olbracht Gasztołd
Olbracht Gasztołd Wikipedia
Tak, jak każde województwo w dawnej Rzeczypospolitej, tak również i ówczesne województwo podlaskie miało swoje wybitne familie: Radziwiłłów, Chodkiewiczów, Sapiehów, czy też białostockich Branickich. Był także Olbracht Gasztołd.

Olbracht Gasztołd przyszedł na świat w drugiej połowie XV w. jako syn Marcina Gasztołda, wojewody kijowskiego. Początkowo pozostawał pod opieką babki. W latach 90. pobierał prawdopodobnie nauki na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. W 1501 r. widzimy go już w otoczeniu wielkiego księcia Aleksandra Jagiellończyka. Wtedy też rozpoczęła się jego kariera polityczna.

Wielka ambicja, bezwzględność, powiększany ciągle majątek i osobiste zdolności przywiodły Olbrachta Gasztołda do pierwszego miejsca możnowładztwa litewskiego. Robienie kariery urzędniczej przysparzało oczywiście przeciwników, a nawet zajadłych wrogów. Najpierw rywalizował z Gasztołdem marszałek nadworny Michał Gliński, a po jego ucieczce w 1508 r. do Moskwy, objawił się nowy konkurent do dworskich prestiży - Mikołaj Radziwiłł, wojewoda trocki. Olbracht Gasztołd okazał się jednak górą. Po śmierci rywala objął jego urzędy - województwo wileńskie i stanowisko kanclerza Wielkiego Księstwa Litewskiego. To były szczyty władzy.

Swoje wybitne miejsce zawdzięczał Olbracht Gasztołd nie tylko sprawowanym urzędom, lecz również wielkiemu majątkowi. Zgodnie z popisem z 1528 r. magnat ów miał dostarczać na wyprawę wojenną 466 konnych z posiadanych dóbr. Żaden z wielmoży litewskich nie wyprzedził w tym "grafa z Murowanych Gieranon (taki tytuł przydali Gasztołdowi papież Klemens VIII i cesarz Karol V w 1529 i w 1530 r.).

Bardzo ważnym miejscem w całym latyfundium Olbrachta Gasztołda zajmowały odziedziczone po przodkach dobra tykocińskie. Jak pisał Władysław Pociecha, znawca tej epoki, Podlasie stało się podstawą potęgi Gasztołda. Rządził tam niemal jak udzielny książę, trzymał w twardej zależności całą miejscową ludność nie wyłączając nawet zamożnej szlachty. Swoją władzę nad Podlasianami sprawował Gasztołd przede wszystkim jako starosta bielski. Został nim w 1513 r. po śmierci królowej Heleny, wdowy po Aleksandrze Jagiellończyku, która posiadała dożywocie na Bielsku, Brańsku, Surażu, Narwi i Kleszczelach.
W 1533 r. królowa Bona przy poparciu finansowym szlachty i mieszczaństwa ziemi bielskiej zmusiła Gasztołda do sprzedaży starostwa. Nadal jednak pozostał potężny wojewoda właścicielem włości tykocińskiej, którą wciąż powiększał i osadzał w niej ludność ruską i litewską, sprowadzoną ze swoich innych dóbr.

Spór o władzę z Mikołajem Radziwiłłem, kiedy ten jeszcze żył, przybrał szczególnie ostre formy właśnie w województwie podlaskim. Z dobrami tykocińskimi sąsiadowało tam "księstwo goniądzko-rajgrodzkie" należące do Radziwiłłów. Walka obu feudałów sprowadzała się często do grabienia i palenia ziem przeciwnika. W 1519 r. spalony został nawet dworzec tykociński. Waśni nie przerwała i śmierć Mikołaja Radziwiłła. Gasztołd przeniósł swoje pretensje na żonę i synów zmarłego wojewody. Ostatecznie Radziwiłłowie skapitulowali. W 1528 r. doszło do ugody korzystnej dla pana na Tykocinie.

Najcelniejszą decyzją Olbrachta Gasztołda, dotyczącą Tykocina było niewątpliwie sprowadzenie do miasta ludności żydowskiej. Żydzi owi, w liczbie 9 rodzin, przybyli na początku 1522 r. z Grodna. Gasztołd nadał im teren zwany Kaczorowem. Nowi osadnicy otrzymali prawo do wzniesienia bożnicy i budowy karczem wokół miejskiego ratusza. Nieco później Żydom tykocińskim dane było też prawo rządzenia się i sądzenia według własnych obyczajów.

Nic dziwnego, że przy dużej życzliwości właściciela miasta, gmina żydowska w Tykocinie rozwijała się bardzo szybko. Miała kontakty z pobliskim Grodnem, dalszym Wilnem, a nawet ze swoim handlem docierała do Warszawy, Gdańska czy Królewca.

Olbracht Gasztołd zmarł w 1539 r. Jego jedynym synem i spadkobiercą był Stanisław Gasztołd. Za życia despotyczny rodzic o wszystkim decydował sam. M.in. doprowadził do małżeństwa syna z Barbarą Radziwiłłówną, późniejszą żoną króla Zygmunta Augusta. Stanisław okazał się więc mało przypominającym ojca politykiem i wielmożą. Choć uzyskał nawet urząd wojewody trockiego, to jednak długo się nim nie cieszył. Zszedł z tego świata w grudniu 1542 r. Na nim skończył się potężny ród Gasztołdów.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny