Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogrzewanie w Białymstoku: Kaloryfery już ciepłe. Ale nie wszędzie

Fot. sxc.hu
Nawet tam, gdzie jest włączone ogrzewanie, nie u wszystkich kaloryfery są ciepłe. Jak zwykle na początku sezonu grzewczego pojawiają się z nimi problemy.
Nawet tam, gdzie jest włączone ogrzewanie, nie u wszystkich kaloryfery są ciepłe. Jak zwykle na początku sezonu grzewczego pojawiają się z nimi problemy. Fot. sxc.hu
W wielkich spółdzielniach mieszkaniowych w Białymstoku już grzeją. Choć w części bloków dopiero od wczoraj. Niepodłączone są jednak jeszcze niektóre wspólnoty mieszkaniowe.

Jaka będzie pogoda

Jaka będzie pogoda

Najbliższe dni będą coraz chłodniejsze. W ciągu dnia temperatura w Białymstoku nie przekroczy 12 stopni Celsjusza. A w nocy może spaść nawet do 3-4 stopni. W sobotę z zachodu nadciągną chmury, które przyniosą intensywne opady. Będzie też wietrznie. Dopiero w następnym tygodniu zrobi się troszkę cieplej. Temperatura w ciągu dnia może skoczyć do 15 stopni.

Wreszcie włączyli ogrzewanie - cieszy się Krystyna Krawczuk, która mieszka przy ulicy Waszyngtona, w bloku należącym do spółdzielni Piaski. - Najwyższy czas. Bo już naprawdę zrobiło się chłodno na zewnątrz. W mieszkaniu miałam tak zimno, że zaczęłam grzać stopy butelką z ciepłą wodą.

Piaski dopiero wczoraj zdecydowały się na włączenie ogrzewania w swoich blokach. Jako ostatnia spółdzielnia mieszkaniowa w Białymstoku.

- Sezon grzewczy chcieliśmy rozpocząć 2 października - mówi Wojciech Sekała, pełniący obowiązki prezesa w spółdzielni. - Ale mieliśmy kilka telefonów od mieszkańców i postanowiliśmy, że zaczniemy grzać wcześniej.

Jeszcze w kilku blokach może być zimno, bo tam były problemy z uruchomieniem ogrzewania.

Wczoraj też zrobiło się ciepło w blokach Zarządu Mienia Komunalnego oraz w spółdzielni Mickiewicza.

Najwcześniej w mieście sezon grzewczy rozpoczął się w spółdzielni Słoneczny Stok. Tam mieszkańcy mieli ciepłe kaloryfery już 28 września.

Dzień później ciepło zrobiło się również w blokach w kolejnych czterech spółdzielniach. Między innymi w Rodzinie Kolejowej oraz Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

- Od kilku dni jesteśmy zasypywani wnioskami o włączenie ogrzewania - przyznaje Zbigniew Gołębiewski, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Białymstoku.

Jednak nie we wszystkich mieszkaniach w mieście jest ciepło. Z decyzją o rozpoczęciu sezonu zwlekają wspólnoty mieszkaniowe.

- Jeszcze nie włączyliśmy ogrzewania w naszych blokach - informuje Izabella Lisek z Kombinatu Budowlanego, który administruje między innymi blokami przy Upalnej 9 i 11. - Wczoraj złożyliśmy wniosek w MPEC i jutro lub pojutrze ciepło powinno dotrzeć i do tych bloków.

Nawet tam, gdzie jest włączone ogrzewanie, nie u wszystkich kaloryfery są ciepłe. Jak zwykle na początku sezonu grzewczego pojawiają się z nimi problemy.

- Mamy trochę zgłoszeń od mieszkańców, że w ich mieszkaniach kaloryfery są zimne - mówi Eugenia Dziekońska, członek zarządu w spółdzielni Elemencik. - Wysyłamy naszego konserwatora. Najczęściej okazuje się, że kaloryfery są zapowietrzone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny