Sokólscy policjanci dwukrotnie interweniowali w czwartek w związku z osobami narażonymi na wychłodzenie organizmu.
Pierwszą interwencję podjęli mundurowi wspólnie z pracownikiem MOPSu, wobec mieszkańca podsokólskiej miejscowości. 55-latek w wyziębionym domu nie posiadał węgla ani drzewa do ogrzania pomieszczeń. Dodatkowo jego dom był odłączony od prądu. Mężczyzna po namowie zgodził się na pobyt na czas mrozów w Caritas Archidiecezji Białostockiej, gdzie został dowieziony przez funkcjonariuszy.
Kolejną informację policjanci otrzymali wieczorem od przechodnia, który zauważył innego mężczyznę siedzącego na przystanku przy ulicy Kolejowej w Sokółce. On również został przewieziony do Białegostoku.
- Każdy sygnał dotyczący miejsc przebywania osób bezdomnych, samotnych i niezaradnych życiowo, które narażone są na wyziębienie organizmu może uratować życie. Nie bądźmy obojętni, reagujmy - apeluje sierż. Marek Skutnik z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?