Martwy noworodek został znaleziony w miniony poniedziałek na wysypisku śmieci w Kuźnicy Białostockiej.
- Przeprowadzona została sekcja zwłok noworodka, jednak nie przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana. Konieczne jest przeprowadzenie dalszych badań laboratoryjnych - tłumaczy Adam Kozub, rzecznik prasowy białostockiej prokuratury okręgowej.
Wiadomo, że znaleziony wśród śmieci chłopczyk żył dobę.
Prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku artykułu 149 kodeksu karnego, czyli dzieciobójstwa. Za to przestępstwo grozi kara więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat.
Osoba, która porzuciła dziecko na wysypisku na chwilę obecną nie jest znana.
Matka chłopca nie została jeszcze odnaleziona. Za dzieciobójstwo może trafić do więzienia nawet na pięć lat.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sokółce.