Nowa inwestycja na os. Piaski w Białymstoku. Inwestor uzyskał pozwolenie na budowę. Zamiast biurowca wysokiej klasy powstanie mieszkaniówka

- Powierzchnia zabudowy 5 941,54 m2, kubatura: 187 175,96 m3 - czytamy w decyzji prezydenta zezwalającej na prowadzenie inwestycji mieszkaniowej przy ul. Kaczorowskiego.

Chodzi o teren, gdzie przed laty stały dwa pawilony (spożywczy i przemysłowy) działające pod marką Market ABC.

Było to jedno z kultowych miejsc na mapie handlowej Białegostoku epoki przedgaleriowej. Zniknęły z powierzchni ziemi wiosną 2009 roku. Prace rozbiórkowe przez wiele tygodni rejestrowali niektórzy przechodnie.

Market ABC nie istnieje. Internauta nagrał, jak znika z powierzchni Białegostoku (wideo, zdjęcia)

Po rozbiórce pawilonów w ich miejscu miała rozpocząć się budowa galerii handlowej z małą gastronomią. Nowy obiekt miał mieć powierzchnię około 17 tys. mkw. i zajmować trzy poziomy. Jednak do inwestycji nigdy nie doszło.

Później przez wiele lat nic się .w ich miejscu nie działo. Poza faktem pozostawiania przez białostoczan na tym terenie samochodów. Ten dziki parking kierowcy sobie szczególnie upodobali od czasu, gdy miasto zabroniło kilka lat temu parkować na Rynku Siennym ( powstało tu miejsce poświęcone pamięci o ewangelickim mieszkańcach Białegostoku). Przez jakiś czas na terenie składowano też hałdy ziemi służące do budowy inwestycji.

W międzyczasie obok działki powstał kościół.

Temat zagospodarowania terenu po Markecie ABC odżył jesienią 2018 roku. Wisał się poniekąd w kampanię wyborczą dwóch kandydatów: prezydenta Tadeusza Truskolaskiego (kandydat KO) i posła Jacka Żalka (kandydat PiS). W sporze, który toczyli na kanwie braku w mieście wysokiej klasy przestrzeni biurowej, pojawił się na konferencji prezydenta inwestor mający zabudować teren po ABC Markecie (na innej konferencji pojawił się inny inwestor, który chciał to samo zrobić z miejscem za McDonaldsem, gdzie przed laty planowano postawić galerię Copernikus).

Warszawska firma Port Praski zapowiedziała, że zamierza postawić jeden z dwóch dziewięciopiętrowych budynków o wysokości 35 metrów w trójkącie ul. Bułgarskiej, ul. Kaczorowskiego i kościoła św. Anny. Całkowita powierzchnia użytkowa obiektu miała wynieść prawie 18 tys. m kwad. z czego planowana powierzchnia biurowa pod najem to 10 tys. m kw. Autorem projektu był architekt Maciej Kuryłowicz, który zaprojektował Galerię Alfa. Port Praski poinformował, że wystąpił o pozwolenie na budowę, a rozpoczęcie budowy planował w 2019 roku.

Pozwolenie na budowę zostało wydane niecałe pół roku później. We wrześniu 2021 roku miasto podpisało z Portem Praskim porozumienie w celu obsługi układu drogowego do funkcjonalnej obsługi inwestycji nie drogowej. Ostatecznie termin rozpoczęcia i zakreślenia robót budowlanych przy biurowcu ustalono na grudzień 2021-grudzeiń 2024. Tak przynajmniej wynikało żółtej tablicy informacyjnej ustawionej tuż za ogrodzeniem.

Tyle że w lutym 2022 roku nowy podmiot zaakceptował i przejął do realizacji zakres inwestycji celu publicznego, a w listopadzie.2022r. zostało zmienione zamierzenie niedrogowe na budowę budynków wielorodzinnych.

Na tym terenie nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Zatem zagospodarowanie terenu w sposób wskazany we wniosku ustalane jest w drodze decyzji o warunkach zabudowy. W wakacje określił je prezydent, a teraz wydal pozwolenie na budowę inwestycji na działkach 1038/4, 1039/4, 1040/4, 1041/4 i części działek o nr
ewid. gruntu 1037/2, 1037/4, 1038/2, 1039/2, 1040/2, 1041/2 i 2270/2 przy ul. Kaczorowskiego w ramach I etapu inwestycji.

Z decyzji wynika m. in., że planowana inwestycja spełnia wymagania w stosunku do budynku istniejącego na sąsiedniej działce.

Gdyż wysokość najwyższej projektowanej krawędzi przesłaniania projektowanego budynku w stosunku do najniżej położonego parapetu okna w istniejącym budynku na działce sąsiedniej wynosi 16,94 m (uwzględniając zabudowę śródmiejską) i jest mniejsza od odległości pomiędzy nimi wynoszącej 37,0 m

- czytamy w pozwoleniu na budowę wydanym na wniosek firmy JAZ-BUD SAWICKI.

Od decyzji przysługuje odwołanie do wojewody podlaskiego za pośrednictwem organu w terminie 14 dni od dnia jej doręczenia.