NOT Białystok o innowacjach: Trzeba skończyć z dreptaniem w miejscu.

Innowacyjność gospodarki, nowoczesny transport i bezpieczeństwo energetyczne kraju – te trzy obszary są kluczowe dla dynamicznego rozwoju kraju. Taki jest wniosek z wielu analiz naszej gospodarki i temu właśnie jest podporządkowany tegoroczny, XXIV Kongres Techników Polskich.

Skończyło się na zamiarach

Warto dodać, że będzie on miał miejsce 10 lat po poprzednim kongresie, obradującym w przededniu wejście Polski do UE. Sęk w tym, że już wtedy Naczelna Organizacja Techniczna podkreślała, że bez innowacji będziemy ciągle dreptali daleko za najlepiej rozwijającymi się krajami Unii.

Niestety, z podsumowania tego okresu wynika, że zmiany, jakie zaszły w Polsce w tej dziedzinie, są symboliczne. Wystarczy powiedzieć, że wtedy zakładano, że w 2010 roku na wsparcie innowacyjności będzie przeznaczone z budżetu 1,6 proc. PKB. A jest – 0,6 proc. – Najwyższy czas, żeby wypracować nową strategię innowacji dla Polski, która wreszcie okaże się skuteczna – podkreśla Halina Grzelakowska, dyrektor Biura Naczelnej Organizacji Technicznej w Białymstoku.

A że nie ma leczenia bez diagnozy, 24 marca, na konferencji w NOT w Białymstoku, zostanie podjęta próba wskazania błędów przeszłości.

Źle się dzieje w złotym trójkącie

– Mówi się, że podstawą skutecznego wprowadzania innowacyjności do gospodarki jest tzw. złoty trójkąt – mówi Jerzy Wołkowycki z NOT, kierownik projektu systemowego Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. – Na jego wierzchołkach są: administracja z samorządami, biznes i uczelnie. Tylko dobra współpraca między nimi skutkuje powstawaniem innowacyjnych projektów i ich wprowadzaniem w życie gospodarcze kraju. I moim zdaniem właśnie w tym złotym trójkącie źle się dzieje.

Jerzy Wołkowycki dodaje, że wierzchołki wspomnianego trójkąta powinna spinać organizacja wspierająca, która zdopinguje i połączy potrzeby przedsiębiorców z dokonaniami naukowców i działaniami samorządów i organów administracji.

Co istotne, temat innowacyjności, problemy gospodarki energetycznej czy infrastruktury drogowej będą 24 marca dyskutowane również z perspektywy rozwoju woj. podlaskiego. Niestety, także ostatnie wydarzenie dotyczące np. opóźnienia w budowie S8, czy wielka niewiadoma związana z powstaniem lotniska nie wystawiają Podlasiu wysokiej oceny.