Nie ma pracy dla młodych

Przedstawione przez urzędy oferty zawierają znikomy odsetek propozycji pracy dla młodych, która wymagałaby wyższego wykształcenia. A jeżeli nawet trafiają się nieliczne, to przeważnie dla specjalistów z zakresu branży budowlanej.

W Łomży na 26 ofert znalazły się zaledwie trzy dla osób z dyplomami, z czego dwie dla inżynierów i jedna dla prawnika. W Zambrowie jedyną poszukiwaną osobą z wyższym wykształceniem jest specjalista od logistyki. Świeżo upieczeni absolwenci muszą szukać staży.

Budowlańcy i nauczyciele

Osoby z wykształceniem humanistycznym w PUP mogą szukać co najwyżej oferty posady na stanowisku nauczyciela w podstawówkach na terenie gmin wiejskich. Np. w miejscowości Wnory Kuzele na terenie powiatu wysokomazowieckiego poszukuje się nauczyciela przedmiotów: historii, techniki, wychowania do życia w rodzinie i wf.

W ofercie PUP w Wysokiem Mazowieckiem wszystkie 7 ofert dla osób z wyższym wykształceniem dotyczą wyłącznie nauczycieli.

W powiecie grajewskim, gdzie poziom bezrobocia młodych jest największy, PUP ma propozycje niemal tylko dla chętnych z fachem w ręku. Pracodawcy poszukują mechaników samochodowych, elektromechanika oraz glazurników czy tynkarzy.

Magister bez wyboru

– Co do sytuacji młodych absolwentów z naszych terenów, mogę powiedzieć tyle, że codziennie podpisuję bardzo wiele umów o staże z tegorocznymi lub ubiegłorocznymi absolwentami – tłumaczy Bożenna Zakrzewska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Grajewie. – Część z tych, którzy ukończyli szkoły średnie, również się zgłasza, bo nie wie jeszcze, czy dostaną się na wyższe uczelnie.

Tylko lekki spadek

Optymizmem nie napawa ogólna sytuacja na rynku pracy. Okres prac sezonowych przyczynił się jedynie do niewielkich spadków rosnącego od kilku miesięcy bezrobocia. W powiecie grajewskim wciąż ponad 18 proc. osób pozostaje bez pracy. Na terenie miasta Łomża zatrudnienia nie mogło znaleźć w czerwcu ponad 13 proc. mieszkańców.